Boenisch wreszcie wznowił treningi!

Dobra wiadomość dla fanów reprezentacji Polski i Werderu Brema. Lewy obrońca Sebastian Boenisch po ponad 13 miesiącach rozbratu z futbolem wrócił na boisko. - Za kilka tygodni znów chcę się znaleźć w kadrze meczowej - mówi 24-latek.

Sebastian Boenisch ostatni mecz rozegrał 7 września 2010, gdy w Krakowie Polska uległa Australii 1:2. 14 dni później poddał się zabiegowi artroskopii kolana, a w marcu 2011 roku przeszedł kolejną operację.

- W czwartek po raz pierwszy biegałem i trenowałem z drużyną, a później poszedłem do szatni ze wszystkimi. To wspaniałe uczucie. Choć w ostatnich 13 miesiącach bywałem tam, to było to jednak tylko kilka minut i niewiele znaczyło - cieszy się 24-latek, który na razie trenuje indywidualnie.

- Boenisch i Silvestre pracują nad dojściem do pełnej sprawności i odbudowaniem formy. Sebastian stara się realizować swoje zadania bardzo intensywnie na boisku - relacjonuje trener Thomas Schaaf.

Wszystko wskazuje na to, że szkoleniowiec Hanzeatów skorzysta z usług Boenischa dopiero w styczniu. - Mam nadzieję, że wkrótce znów będę w kadrze meczowej - mówi Polak. W bremeńskim klubie czeka go jednak poważna konkurencja - kupiony z Schalke Lukas Schmitz i utalentowany Serb Aleksandar Ignjovski spisują się na miarę oczekiwań, a Werder w 2012 roku do EURO 2012 rozegra tylko 17 spotkań ligowych, nie występuje bowiem w europejskich pucharach i odpadł z Pucharu Niemiec.

Komentarze (0)