Piątek w Bundeslidze: Dwóch Chorwatów na wylocie z Bayernu, Bawarczycy rozpoczęli negocjacje z Reusem

Konrad Kostorz 28 Października 2011, 15:42

Chorwaci opuszczą Bayern?

Jupp Heynckes poinformował, że Danijel Pranjić może odejść z Monachium. - Ten sezon nie rozwija się po mojej myśli. Może powinienem poszukać nowego klubu. Chcę grać i będę szukał rozwiązania w zimie - przyznał 29-letni lewy obrońca bądź defensywny pomocnik. Co na to trener? - Jeśli takie jest życzenie Danijela, możemy oczywiście o tym porozmawiać - stwierdził.

Ze zmianą barw klubowych nosi się również Ivica Olić. - Byłem zawiedziony, że w meczu pucharowym nie zagrałem od 1. minuty. Jeśli nadal nie będę miał szansy na dłuższe występy, pomyślę o nowym klubie. Zawsze powtarzałem, że siedząc na ławce nie czuję się szczęśliwy - komentuje swoją sytuację 32-latek, który przybył do Monachium w 2009 roku. Obecnie jest napastnikiem dopiero nr 3 za Mario Gomezem i Nilsem Petersenem.

Schmiedebach rozważa transfer do Borussii

W czwartek działacze Hannoveru poinformowali, że wkrótce rozpoczną rozmowy ws. przedłużenia kontraktu z Manuelem Schmiedebachem. Jednak nie od dziś wiadomo, że zwolennikiem talentu 22-latka jest Juergen Klopp. Defensywny pomocnik idealnie pasowałby do Svena Bendera, zwłaszcza że zawodzi Ilkay Gundogan.

- Nie wiem, co się wydarzy. Może przedłużę kontrakt, a może nie. Możliwość transferu do Dortmundu jest kusząca. Z drugiej strony ostatni sezon w Hanowerze był dla mnie i dla całej drużyny udany, dobrze pracujemy, gramy w europejskich pucharach - zastanawia się Schmiedebach.

Raul będzie zarabiał mniej?

- Jestem dumny z każdej jego minuty w moim klubie. Ustaliliśmy, że w grudniu i styczniu będzie rozmawiać o nowym kontrakcie - mówi o Raulu dyrektor sportowy Horst Heldt. Doświadczony Hiszpan wydaje być się umiarkowanie zadowolony z gry w Schalke. Jego forma nie jest rewelacyjna, ale wciąż ma silna pozycję u Huuba Stevensa.

Kłopot może dotyczyć zarobków 35-latka. Na mocy obecnego kontraktu Raul dostaje od Schalke 5 mln euro rocznie i dodatkowo 2 mln euro od byłego pracodawcy, Realu. Jednak porozumienie z Królewskimi obowiązuje tylko do 2012 roku, a Koenigsblauen nie mają funduszy, by wypłacać 2 mln. Czy gwiazdor zgodzi się na obniżkę, czy spróbuje swoich sił np. w Premier League?

Bayern jednak chce Reusa!

Do niedawna władze Bayernu stanowczo dementowały doniesienia, jakoby chciały pozyskać Marco Reusa. Przełom przyniosła wypowiedź Karl-Heinza Rummenigge. - Reus jest interesującym zawodnikiem, a nasz cel to sprowadzenie do Monachium jak najwięcej najlepszych niemieckich piłkarzy - uważa "Kalle".

Temat pociągnął Philipp Lahm. - To naturalne, że najlepsi niemieccy piłkarze muszą grać w najlepszych klubach, a do takich należy Bayern - mówi kapitan FCB. Co na to w Moenchengladbach? - To coś normalnego, że Bayern obserwuje i mówi o dobrych zawodnikach - przyznaje wiceprezydent Rainer Bonhof. Bild sądzi, że transfer skrzydłowego do Monachium jest przesądzony, a rozmowy z doradcą 21-latka Volkerem Struthem zostały już rozpoczęte. Pytanie tylko, czy przenosiny dojdą do skutku w 2012 czy w 2013 roku.

Szok w Hamburgu - Petrić kontuzjowany

Nie ma łatwego początku w roli trenera klubu Bundesligi Thorsten Fink. Jego zespół znajduje się w słabej formie, a ponadto 43-letni trener nie będzie mógł korzystać z usług Mladena Petricia. Lider drużyny doznał kontuzji łydki, która wykluczy go z gry na 4 najbliższe tygodnie!

Kto zastąpi Chorwata w ataku Rothosen. Naturalnym kandydatem jest król strzelców Paolo Guerrero, ale Paragwajczyk razi nieskutecznością (bez gola w tym sezonie przy 382 minutach gry) oraz mocno rozczarowujący Marcus Berg, a także nominalny ofensywny pomocnik Heung-Min Son.

Podolski narzeka na brak napastników

Jedyny klasowy nominalny napastnik FC Koeln Milivoje Novaković wciąż nie wyleczył kontuzji. Podobno brakuje mu 20-25 procent, by dojść do pełnej sprawności. Z tego powodu na "szpicy" musi występować Lukas Podolski. Gwiazda zespołu nie jest zadowolona z obecnego stanu posiadania.

- Nie jesteśmy usatysfakcjonowani. Brakuje alternatywy dla "Novy". Oczywiście ja mogę grać w roli napastnika, ale duże lepiej, gdy występuję za czyimiś plecami - narzeka. Rumun Alexandru Ionita jest regularnie pomijany przez Stale Solbakkena i już zapowiedział odejścia. Sebastianowi Freisowi natomiast podobno brakuje "rytmu meczowego".

Frings wrócił do Werderu

Thorsten Frings znów jest w Niemczech. Żywa legenda bremeńskiego klubu ma obecnie przerwę w rozgrywkach Major Soccer League, bo jego FC Toronto nie zakwalifikowało się do play-offów. Kolejne spotkanie rozegra dopiero w połowie stycznia.

- Byłoby miło, gdybym mógł potrenować z dawnymi kolegami z Werderu. Chciałbym utrzymać pełną sprawność. Muszę jednak poczekać, bo klub nie podjął jeszcze decyzji. Nie zamierzam nikomu przeszkadzać - mówi 34-latek.

Powrót kapitana FC Koeln

Krócej niż sądzono potrwała przerwa Pedro Geromela. Brazylijczyk musiał ostatnio przejść operację. - To bardzo miłe uczucie móc znów trenować. Będę stopniowo zwiększał obciążenia - przyznaje kapitan. Póki co zastępują go, bez większych sukcesów, Henrique Sereno i Ammar Jemal.