- Traktujemy ten mecz normalnie, ale wiemy, że musimy go koniecznie wygrać. Dzień przed meczem spotykamy się w hotelu, tak jak przed każdym meczem w Lidze Mistrzów - powiedział Łukasz Piszczek w rozmowie z Przeglądem Sportowym. Przypomnijmy, że Polak w sobotnim meczu Bundesligi strzelił gola w Stuttgarcie.
Borussia nie radzi sobie w wyjazdowych meczach LM - przegrała wyraźnie w Marsylii i Pireusie. Czy rozgrywki zaskoczył najbardziej Piszczka? - Chyba tym, że gramy z mocnymi w sumie zespołami jak równy z równym, a mimo to sromotnie przegrywamy. Nie spodziewałem się, że nawet najmniejszy błąd może być przez rywala natychmiast wykorzystany. Nie wiem, czy tak jest też w innych grupach, ale my tym przekonujemy się w każdym meczu - stwierdził reprezentant Polski.
Źródło: Przegląd Sportowy.