Anglicy żądni rewanżu - zapowiedź meczu Fulham Londyn - Wisła Kraków

W czwartkowym meczu 4. kolejki fazy grupowej Ligi Europejskiej Wisła Kraków zagra na wyjeździe z Fulham Londyn. Przed dwoma tygodniami górą w Krakowie była Biała Gwiazda, więc Anglicy przed własną publicznością chcą wziąć sobie rewanż na wiślakach.

W tym artykule dowiesz się o:

Mistrzowie Polski pokonali Fulham w Krakowie 1:0 po golu Dudu Bitona, ale pomeczowa dyskusja nie skupiła się na pierwszym zwycięstwie Wisły w rozgrywkach, ale na pracy sędziego Martina Hanssona, który dał się nabrać na teatralny upadek Gervasio Nuneza i pokazał czerwoną kartkę Moussie Dembele, który rzekomo uderzył Argentyńczyka, chociaż telewizyjne powtórki pokazały, że gracz Białej Gwiazdy dużo dodał w tej sytuacji od siebie.

Trener Fulham, Martin Jol zapewnia, że w rewanżu jego zawodnicy nie będą uciekać się do sztuczek Nuneza: - Rozmawiałem z moimi piłkarzami na temat tego, ponieważ nie jest to nasz styl. W naszej drużynie tego nie zobaczysz. Praca sędziów to też praca zespołowa, więc nie chcę go winić za to, ale to była straszna noc. - Będziemy chcieli się zrewanżować, bo nie lubimy przegrywać. Poza tym, potrzebujemy punktów, bo chcemy awansować z grupy Ligi Europejskiej. To ważne dla nas rozgrywki, tak samo jak występy w lidze angielskiej - dodaje Clint Dempsey, którego zabrakło w pierwszym meczu w Krakowie, podobnie zresztą jak Danny'ego Murphy'ego i Bobby'ego Zamory, ale cała trójka jest już do dyspozycji trenera Jola, któremu ze składu wypadli natomiast Aaron Hughes, Orlando Sa, Phillippe Senderos i wspomniany Dembele.

Również wiślacy przystąpią do meczu bez kontuzjowanych Gordana Bunozy, Tomasa Jirsaka, Patryka Małeckiego, Maora Meliksona i Radosława Sobolewskiego oraz bez zawieszonego za kartki Osmana Chaveza. Do tego w środę okazało się, że problem z wizami mają Serbowie Ivica Iliev, Milan Jovanić oraz Marko Jovanović, przez co musieli zostać na lotnisku i nie wzięli udziału w przedmeczowym treningu. Wieczorem dołączyli do drużyny w hotelu, ale wciąż nie wiadomo, czy będą mogli wystąpić na Craven Cottage. Jeśli czarny scenariusz się sprawdzi, trener Robert Maaskant w kadrze na spotkanie z Fulham będzie miał zaledwie 14 zawodników, w tym tylko jednego bramkarza.

- Przejechaliśmy tu po korzystny wynik. Na pewno nie będzie o to łatwo - widziałem wiele meczów Fulham u siebie - mówił na konferencji prasowej trener Maaskant. Biorąc pod uwagę sytuację kadrową Wisły i historię pucharowych spotkań Fulham przed własną publicznością, holenderski szkoleniowiec za korzystny wynik bierze remis. Londyńczycy nie przegrali bowiem u siebie żadnego spośród ostatnich 21 gier pucharowych.

Czwartkowe spotkanie z Fulham będzie jubileuszowym Wisły w europejskich pucharach. W poprzednich 99 bilans Białej Gwiazdy to 45 zwycięstwa, 18 remisów i 36 porażek.

Fulham Londyn - Wisła Kraków czw. 03.11.2011 godz. 21:05

Przewidywany skład Wisły: Pareiko - Lamey, Jaliens, Czekaj, Paljić - Wilk, Nunez, Garguła - Kirm, Biton, Boguski.

Sędzia: Halis Ozkahya (Turcja).

Komentarze (0)