Koguty na Craven Cottage walczyły o komplet punktów, chcąc po raz trzeci z rzędu wygrać mecz w Premier League. Już w dziesiątej minucie Gareth Bale otworzył wynik spotkania, ale trzeba przyznać, że pomogli mu obrońcy The Cottagers, którzy niemal sami wbili sobie futbolówkę do siatki. Jeszcze przed przerwą Aaron Lennon podwyższył prowadzenie przeprowadzając indywidualną akcję. Wydawało się, że Fulham już się nie pozbiera, ale pomógł im w tym Youness Kaboul samemu pakując futbolówkę do siatki Tottenhamu. The Cottagers atakowali w końcówce meczu, jednak to Jermain Defoe postawił kropkę nad "i".
Kapitalnie zagrał Bolton Wanderers. Kłusaki dotychczas mocno dołowały, a w niedzielę oczarowały swoich kibiców. Pokonali Stoke City aż 5:0, a po dwa gole zdobyli Ivan Klasnic oraz Chris Eagles. Mimo tak efektownego zwycięstwa, Bolton nadal plasuje się w strefie spadkowej. Do kolejnej drużyny - Evertonu traci tylko punkt. W ostatnim niedzielnym spotkaniu Wolverhampton Wanderers pokonało Wigan Athletic i utwierdziło The Latics w przekonaniu, że przed nimi niezwykle trudny sezon.
Wyniki niedzielnych meczów 11. kolejki Premier League:
Wolverhampton Wanderers - Wigan Athletic 3:1 (1:1)
1:0 - O'Hara 31'
1:1 - Watson 42'
2:1 - Edwards 55'
3:1 - Ward 66'
Bolton Wanderers - Stoke City 5:0 (2:0)
1:0 - K. Davies 2'
2:0 - Eagles 24'
3:0 - Klasnić 61'
4:0 - Eagles 73'
5:0 - Klasnić 82'
Fulham - Tottenham Hotspur 1:3 (0:2)
0:1 - Bale 10'
0:2 - Lennon 45'
1:2 - Kaboul (sam.) 57'
1:3 - Defoe 90+5'
Gol Bale'a: