Poniedziałek w Premier League: Genialny 15-latek dołączy do Man Utd, Del Piero w Tottenhamie?

Manchester United wygrał wyścig po genialnego 15-latka z PSV Einhoven. W styczniu na Old Trafford trafi Andreas Pereira. Tymczasem Harry Redknapp chce sprowadzić do Tottenhamu Hotspur żywą legendę Juventusu Turyn Alessandro Del Piero. Natomiast menedżer Arsenalu Londyn Arsene Wenger przyznał, że Mikel Arteta zaadaptował się do stylu preferowanego przez Kanonierów. Z kolei w obronie krytykowanego Rio Ferdinanda stanął Nemanja Vidic.

Genialny 15-latek dołączy do Man Utd

Genialny 15-letni piłkarz Andreas Pereira poinformował, że doszedł do porozumienia z Manchesterem United i przejdzie na Old Trafford podczas styczniowego okienka transferowego. Obecnie jest zawodnikiem PSV Eindhoven.

- Wiem, że PSV dało mi szansę, ale Manchester United to wspaniały zespół. Inne brytyjskie kluby także były mną zainteresowane, jednak Czerwone Diabły to mój wymarzony zespół. Kilka razy byłem tam i wszystko widziałem - powiedział Brazylijczyk urodzony w Belgii. Przyznał również, że miał okazję rozmawiać z Sir Alexem Fergusonem i bardzo miło wspomina tę sytuację.

Del Piero w Tottenhamie?

Harry Redknapp zamierza zaproponować Alessandro Del Piero zakończenie piłkarskiej kariery w Tottenhamie Hotspur. Po tym sezonie 36-letni Włoch opuści Juventus Turyn i już wcześniej spekulowało się, że może trafić na Wyspy Brytyjskie.

Menedżer Kogutów chciałby mieć takiego zawodnika w swoim zespole, który przede wszystkim poza boiskiem byłby wzorem do naśladowania dla młodszych piłkarzy.

Arteta zaadaptował się

Menedżer Arsenalu Londyn Arsene Wenger przyznał, że Mikel Arteta zaadaptował się do stylu preferowanego przez Kanonierów. Hiszpan był jedną z głównych postaci w pojedynku z West Bromwich Albion. Zdobył gola na 3:0.

- To ważny zawodnik w naszym zespole. To tak naprawdę piłkarz pomiędzy Songiem a Ramseyem bądź Rosickym i on daje nam ciągłość w grze. Kiedy potrzebujemy przetrzymać piłkę, to jest to właśnie taki zawodnik - Jack Wilshere również to potrafi, ale w tej chwili brakuje go nam. Arteta zaadaptował się do naszego stylu gry. Jeśli spojrzeć na statystyki, to Arsenal jest zespołem, który najmniej piłek gra do tyłu - powiedział Arsene Wenger.

Jordi Alba na celowniku Man Utd?

Według brytyjskiego wydania Metra Manchester United zainteresował się lewym obrońcą Valencii Jordi Albą. Hiszpan miałby zastąpić na Old Trafford Patrice'a Evrę, dla którego Sir Alex Ferguson powoli szuka następcy. W poprzednim miesiącu Alba zadebiutował w reprezentacji mistrzów Europy i świata. Ma dopiero 22 lata, ale grał także w Lidze Mistrzów.

Dziennikarze twierdzą, że szkocki menedżer obserwuje również Javi Martineza z Athletic Bilbao oraz Bruno Soriano z Villarreal.

Vidic broni krytykowanego Ferdinanda

Słaby sezon ma za sobą Rio Ferdinand. Wydaje się, że obrońca Manchesteru United powoli idzie w odstawkę. Coraz częściej zdarzają mu się proste błędy i nie jest już skałą nie do przejścia.

W obronie swojego kolegi stanął Nemanja Vidic. - To, co dzieje się wokół Rio w ostatnich tygodniach jest po prostu niedopuszczalne. To piłkarz, który wystąpił w największej ilości kluczowych spotkań w minionym sezonie, pomagając nam zdobyć mistrzostwo Anglii oraz dotrzeć do finału Ligi Mistrzów, a po jednym słabszym występie ludzie zaczynają mówić, że nie nadaje się już do tego klubu - powiedział wyraźnie zły Nemanja Vidic.

Stoke negocjuje z Holendrami

VVV Venlo rozmawia ze Stoke City na temat transferu Michaela Uchebo na Britannia Stadium. Dla holenderskiego klubu styczniowe okienko transferowe będzie ostatnim, w którym będzie mógł sprzedać swojego napastnika.

Kontrakt Uchebo wygasa bowiem po zakończeniu sezonu i nie wydaje się, żeby 21-letni Nigeryjczyk złożył podpis pod nowym. Oba kluby zapewniają, że rozmowy pomiędzy nimi są już zaawansowane.

Trener Fulham: Zasłużyliśmy na punkt!

Zdaniem menedżera Fulham Londyn Martina Jola jego drużyna zasłużyła choćby na punkt w spotkaniu z Tottenhamem Hotspur. W derbach Londynu Koguty wygrały 3:1, ale ostatnią bramkę zdobyły już w doliczonym czasie gry.

- Zasłużyliśmy na zdobycie punktu. Nie sądzę, żeby końcowy wynik opowiadał historię z tego meczu. W drugiej połowie oddaliśmy 26 lub 30 strzałów i z 30 razy dośrodkowywaliśmy piłkę w pole karne. Powinien być remis - stwierdził Martin Jol.

Ibisevic na celowniku Blackburn

Menedżer Blackburn Rovers Steve Kean jest zainteresowany Vedadem Ibisevicem z niemieckiego zespołu Hoffenheim. Już latem chciał sięgnąć po niego, ale wówczas na przeszkodzie stanęły problemy zdrowotne piłkarza z Bośni.

Klub z Ewood Park musiałby zapłacić za Ibisevicia 3,5 miliona funtów, co nie stanowi żadnej przeszkody dla działaczy. Pytanie tylko, czy Kean do stycznia pozostanie menedżerem Blackburn, ponieważ jego dymisji żądają kibice Rovers. Nowy menedżer niekoniecznie musi chcieć pozyskać tego gracza.

Komentarze (0)