Melikson chce zagrać jeszcze w tym roku

Maor Melikson z powodu kontuzji stopy pauzuje już od 25 września. Pod jego nieobecność Wisła Kraków rozegrała 9 spotkań - 4 wygrała, a 5 przegrała - a Izraelczyk chce wrócić do gry na ostatnie mecze rundy jesiennej.

- Moim celem jest zagrać w kilku meczach w tym roku. Myślę, że jest blisko zrealizowania tego zamiaru, ale tak naprawdę to nie wiadomo, czy dobrze będę się czuł za kilka dni, czy będę potrzebował więcej czasu. Zacząłem trenować, ale noga cały czas mnie boli. Teraz biegam i pracuję z Danielem, szczególnie nad tym, żeby utrzymać siłę. Pracuję ciężko i naprawdę mam nadzieję, że zagram jeszcze w tym roku, ale nie wiem, czy tak będzie - mówi Melikson cytowany przez oficjalny serwis internetowy krakowskiego klubu.

Gwiazdor Wisły w ostatnich dniach był na kolejnej konsultacji lekarskiej: - Lekarz powiedział mi, że nie ma się co dziwić, że nie wszystko jest jeszcze w najlepszym porządku, bo w takim miejscu na stopie odczuwa się ból. Oczywiście bardzo tęsknię za graniem, szczególnie na naszym stadionie przy Reymonta, dla naszych kibiców. Nikt nie wie, jak ciężko jest, gdy widzisz, że twoi koledzy występują w meczach, a ty nie możesz im pomóc. Kocham grać w piłkę, więc trudno mi tylko oglądać kolejne spotkania z trybun.

Do końca roku kalendarzowego Biała Gwiazda rozegra jeszcze sześć oficjalnych spotkań: w ekstraklasie z Górnikiem Zabrze, Śląskiem Wrocław, Widzewem Łódź i Polonią Warszawa oraz w Lidze Europejskiej z Odense BK i Twente Enschede.

Źródło artykułu: