Maycon na testach w BATE Borysów! / Niegroźna kontuzja Rafała Grzyba

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W ostatniej sekundzie meczu Jagiellonii Białystok z Legią Warszawa Ariel Borysiuk bezpardonowo zaatakował Rafała Grzyba. Defensywny pomocnik żółto-czerwonych padł na murawę niczym rażony piorunem. Po spotkaniu trener Czesław Michniewicz sugerował nawet, że zawodnika może czekać dłuższy rozbrat z piłką.

Jak się okazało we wtorek, nic poważnego "Grzybkowi" się nie stało. - Trąciłem piłkę i teoretycznie Borysiuk mnie sfaulował, ale nie widziałem jeszcze powtórek i nie pamiętam całego zajścia aż tak dokładnie. Mam zarysowania na ciele, zbite podbrzusze. Czekam na rozwój sytuacji. Nie powinno być jednak źle - uspokoił pomocnik Jagi. Warto dodać, że sędzia Tomasz Garbowski z Kluczborka, mimo faulu, powinien puścić grę, gdyż zapowiadała się groźna akcja Jagiellonii. Arbiter zdecydował się jednak w momencie przewinienia zakończyć spotkanie. Borysiuk za to zagranie nie ujrzał nawet żółtej kartki.

***

Do niedzieli na testach w zespole mistrza Białorusi - BATE Borysów będzie przebywać napastnik Jagiellonii Maycon. BATE w obecnej edycji Ligi Mistrzów w grupie H zajmuje 3. miejsce, za FC Barcelona i AC Milan. 25-letni zawodnik, odkąd został wykupiony przez Jagę za prawie milion złotych z FK Homel, zawodzi na całej linii. W FK Homel w sezonie 2009 został królem strzelców ligi białoruskiej, ale to nie pomogło jego zespołowi utrzymać się w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Czesław Michniewicz w tym tygodniu będzie przyglądać się dwójce testowanych zawodników. Są nimi 23-letni brazylijski stoper Nilton de Oliveira Silva i 22-letni pomocnik z USA Bradley Welch.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)