Emil Drozdowicz: Nie wiedzieliśmy, że jakaś drużyna może zwyciężyć w Bydgoszczy

Piłkarze Termaliki Bruk-Bet Nieciecza są pierwszą w tym sezonie drużyną, której udało się pokonać na wyjeździe Zawiszę Bydgoszcz. Podopieczni Dusana Radolskiego zwyciężyli 3:2. Po spotkaniu dla portalu SportoweFakty.pl wypowiedział się jeden z bohaterów małopolskiego zespołu, Emil Drozdowicz.

Michał Konarski
Michał Konarski

Piłkarz Termaliki jest bardzo zadowolony, a zarazem zaskoczony tym, że jego ekipie udało się jako pierwszej wywieźć komplet punktów z grodu nad Brdą. - Nie wiedzieliśmy, że jest taka drużyna, która byłaby w stanie w ogóle wywieźć komplet punktów z Bydgoszczy. Tym większa nasza radość, cieszymy się, iż nam się to udało. Zdobyliśmy trzy punkty na trudnym wyjazdowym terenie, gdzie jeszcze nikt nie zwyciężył wcześniej. Należy również zwrócić uwagę na to, że Zawisza to nasz bezpośredni rywal w walce o awans do Ekstraklasy.

Mecz w Bydgoszczy był dość ciekawym widowiskiem, w którym to gospodarze przeważali. Ich dominacja na boisku nie przyniosła jednak punktów. Emil Drozdowicz zauważa, że kluczem do wygranej była konsekwencja w grze jego drużyny. - Nasze zwycięstwo zawdzięczamy konsekwencji w grze podczas całego pojedynku. Momentami również to my prowadziliśmy grę i kontrolowaliśmy boiskowe wydarzenia. Kluczem była jednak dla nas wspomniana już wcześniej dobra, konsekwentna gra.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×