Spotkanie Bońka, Grenia i Borka wywołało popłoch w PZPN?

Na zapleczu spotkania Polska - Włochy działy się rzeczy dużo ciekawsze niż na boisku. Jak donosi Polska The Times, popłoch wśród działaczy PZPN miało wywołać spotkanie Mateusza Borka, Zbigniewa Bońka oraz Kazimierza Grenia.

Wśród działaczy PZPN miał krążyć SMS o treści: " Coś się dzieje, Boniek spotkał się z Greniem i Borkiem". Stojący za Grzegorzem Lato działacze snuli domysły, że Greń namawia Bońka, by stanął na czele opozycji przeciwko obecnemu szefowi PZPN, pozytywny klimat w mediach dla tej inicjatywy miał załatwić Borek, dziennikarz Polsatu.

Zainteresowane osoby wyśmiewają całą sytuację. - Każdego traktuję jako potencjalne źródło informacji. Notabene tego dnia widziałem się też na kawie z Franciszkiem Smudą, Andrzejem Placzyńskim i Grzegorzem Latą, którego serdecznie zaprosiłem do przyszłotygodniowego programu Cafe Futbol. Do restauracji zaprosił mnie Boniek, a przypadkowo spotkaliśmy w niej Grenia - tłumaczy Borek.

- Proszę przekazać służbom pana Laty, że spotkaliśmy się o godz. 13.05, zjedliśmy zupę rybną oraz spaghetti al ragout i do tego wypiliśmy dobre wino bianco. Wyszliśmy o 14.28. Wcale się nie ukrywałem. A tak serio to: ludzie, litości! Tylko słabi wietrzą wszędzie spisek i boją się własnego cienia. W PZPN uwielbiają ploteczki, koterie, niedomówienia. Oni już tak mają - dodał Boniek.

Źródło: Polska The Times - polskatimes.pl

  • Trening reprezentacji Polski przed meczem z Węgrami

  • Komentarze (0)