Zapomnieć o problemach - zapowiedź meczu ŁKS Łódź - Jagiellonia Białystok

Dramatyczna sytuacja finansowa, zagrożenie wycofaniem z rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy, odejście większości sztabu szkoleniowego z Michałem Probierzem na czele, a także odejście z zajmowanych stanowisk Tomasza Wieszczyckiego i Tomasza Kłosa - takie informacje spływały w ostatnich tygodniach z al.Unii. Odbiło się to na postawie drużyny, która po serii dobrych występów, przegrała na własnym stadionie z Ruchem Chorzów 0:4 i w Bełchatowie z GKS-em 0:3. Czy zawodnicy będą w stanie w sobotę zapomnieć o problemach klubu i skupić się na ważnej potyczce z Jagiellonią Białystok. Nie będzie to zadanie łatwe, ale na pewno stanowi to doskonały egzamin z umiejętności mobilizacji drużyny dla nowego trenera - Ryszarda Tarasiewicza.

Drużyna z Białegostoku także nie miała szczególnie szczęśliwych ostatnich tygodni, choć w tym wypadku chodzi jedynie o sprawy sportowe. W minionych trzech kolejkach Jagiellonia nie potrafiła strzelić gola i zdobyła zaledwie 1 punkt, remisując bezbramkowo z Legią. Pokazuje to, jak wiele w ekipie Czesława Michniewicza zależy od Tomasza Frankowskiego. Napastnik, który w tym sezonie zdobył już 10 bramek (9 w T-Mobile Ekstraklasie i 1 w eliminacjach Ligi Europejskiej), zgubił formę i od kiedy przestał strzelać gole, sztuka ta nie udała się nikomu innemu.

- Nie da się ukryć, że jesteśmy zbytnio uzależnieni od Tomka, a zwłaszcza pomocnicy nie potrafią sami wpisać się na listę strzelców i przez to tracimy cenne punkty. Niestety, mimo że na boisku często nie jesteśmy słabsi, to popełniamy proste błędy, nie potrafimy wykorzystać błędów rywala i kończy się porażkami - nie owija sytuacji w bawełnę trener Michniewicz.

W barwach gospodarzy nie zagra w środę Mladen Kascelan, który jest jednym z czołowych graczy ŁKS-u. Czarnogórzec jest jednak wypożyczony do Łodzi właśnie z Jagiellonii, a umowa pomiędzy klubami zawiera zapis, który zabrania występu Kascelana w tym spotkaniu. Pomocnik ŁKS-u pomyślał o tym już tydzień temu i ... celowo otrzymał swoją czwartą żółtą kartkę w sezonie w spotkaniu z GKS-em.

- Faktycznie wiedziałem, że przeciwko Jagiellonii i tak nie mogę zagrać, więc grałem w Bełchatowie ostro, licząc właśnie na żółtą kartkę. "Udało się" jeśli można tak powiedzieć i pauza przypada akurat na sobotnie spotkanie, a dzięki temu do kolejnych spotkań przystąpię bez zagrożenia - potwierdza Kascelan, który dzięki temu może dwukrotnie "bezkarnie" otrzymać żółte kartki.

ŁKS Łódź - Jagiellonia Białystok / sb. 26.11.2011 godz. 13:30

Przewidywane składy

ŁKS Łódź: Velimirović - Stefańczyk, Łukasiewicz, Golański, Kaczmarek, Łabędzki, Kłus, Romańczuk, Szałachowski, Saganowski, Mięciel.

Jagiellonia Białystok: Ptak - Bartczak, Thiago, Porębski, Norambuena, Kupisz, Hermes, Grzyb, Cetković, Pejović, Frankowski.

Sędzia: Piotr Wasielewski (Kalisz).