Renegocjacja umów w ŁKS?

Jakub Andrzej Grajewski jest coraz bliżej przejęcia ŁKSu Łódź. Ma być obecny podczas najbliższego spotkania z Jagiellonią Białystok. Tymczasem działacze klubu chcą renegocjować kontrakty z piłkarzami.

Jakub Andrzej Grajewski złożył kolejną propozycję działaczom ŁKS Łódź. Jak mówi w rozmowie z Przeglądem Sportowym, chce wyłożyć pieniądze na lepszą przyszłość klubu, a nie na spłatę długów. Grajewski ma nadzieję, że dojdzie do porozumienia z działaczami ŁKS choć przyznaje, że rozmowy są trudne. Były właściciel Widzewa jest również ciekawy reakcji kibiców na jego pojawienie się podczas meczu z Jagiellonią. Dodaje jednak, że historii nie da się ukryć.

Grajewski chciałby prowadzić klub wspólnie z Romanem Stępniem - byłym prezesem ŁKS, obecnie dyrektorem Łódzkiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Zgadza się, że tak zwane wietrzenie szatni jest potrzebne. Nie jest jednak przekonany, czy właściwą drogą jest próba renegocjacji kontraktów, którą zaproponowali działacze ŁKS. Filip Kenig podkreśla jednak, że jest to jedyne rozsądne rozwiązanie. Jeżeli piłkarze nie wyrażą na to zgody, to otrzymają karty i wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów. Część z nich nie ukrywa, że będzie chciała zmienić barwy klubowe. W niezręcznej sytuacji postawiony został jednak trener Ryszard Tarasiewicz, który deklarował po meczu z GKS Bełchatów, że bez względu na okoliczności, będzie chciał dalej prowadzić łódzki klub.

Źródło: Przegląd Sportowy

Komentarze (0)