Serie A: Wielkie emocje i 6 goli w Neapolu, Juventus uratował się przed pierwszą porażką (wideo)

Znakomite widowisko obejrzeli kibice w Neapolu w zaległym meczu Serie A. Gospodarze prowadzili z liderem rozgrywek Juventusem 2:0 i 3:1, ale ostatecznie nie zdołali sięgnąć po komplet punktów. Decydującego gola zdobył po pięknej akcji Simone Pepe.

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwsza połowa należała do ekipy Waltera Mazzariego. Juventus osłabiony brakiem pauzującego za kartki Claudio Marchisio praktycznie ani razu nie zagroził Morganowi De Sanctisowi. Tymczasem już w 14. minucie Andrea Pirlo wślizgiem powalił na murawę szarżującego Ezequiela Lavezziego i arbiter wskazał na "wapno". Pierwszą próbę wykorzystał Marek Hamsik, ale sędzia Paolo Tagliavento uznał, że napastnicy gospodarzy zbyt szybko wbiegli w pole karne. W powtórce Słowak wyraźnie przestrzelił...

24-latek nie załamał się i już po chwili mógł wznieść ręce w geście tryumfu. Po wrzutce z wolnego Lavezziego piłkę niefortunnie zgrał przed bramkę Leonardo Bonucci, a na 4. metrze Hamsik szczupakiem wpakował ją do siatki. Azzurri poszli za ciosem i jeszcze przed przerwą podwyższyli prowadzenie. Po złym wybiciu Pirlo futbolówka trafiła pod nogi Gorana Pandeva, który zastępował kontuzjowanego Edinsona Cavaniego. Macedończyk znalazł się oko w oko z Gianluigi Buffonem i płaskim strzałem w długi róg nie dał mu szans.

Gol Hamsika na 1:0:


Tuż po wznowieniu gry ekipa Antonio Conte ruszyła do zdecydowanych ataków. Na efekty nie trzeba była długo czekać, bo Arturo Vidal popisał się genialnym prostopadłym podaniem do Alessandro Matriego, a napastnik reprezentacji Włoch pokonał w sytuacji sam na sam De Sanctisa. Gdy turyńczycy zaczynali wyraźnie dominować, uczestnicy Ligi Mistrzów przeprowadzili wyborną akcję. Christian Maggio pociągnął lewą stroną i dośrodkował do Pandeva, który kapitalnie przyjął piłkę, obrócił się i z powietrza nie dał szans Buffonowi! Juventus nie zamierzał składać broni i, gdy Stephan Lichsteiner wbił piłkę w pole karne, czubkiem buta do siatki trafił wcześniej słabo spisujący się Paragwajczyk Marcelo Estigarribia.

W 79. minucie z linii środkowej ruszył Simone Pepe. Włoch przebiegł kilkadziesiąt metrów, wpadł w pole karne między obrońcami i przy odrobinie szczęścia płaskim strzałem przy słupku doprowadził do wyrównania. Juventus w ciągu zaledwie 8 minut wrócił z piekła do nieba! W końcówce żaden z zespołów nie podjął ryzyka i stuprocentowych okazji zabrakło. Jedynie uderzenie Giorgio Chielliniego z 82. minuty mogło zaskoczyć De Sanctisa. Bianconeri po 12 kolejkach mają na koncie 7 zwycięstw i 5 remisów. Ich przewaga nad Milanem i Udinese wynosi tylko 2 "oczka". Napoli z kolei nie wygrało w lidze od 26 października.

SSC Napoli - Juventus Turyn 3:3 (2:0)

1:0 - Hamsik 23'

2:0 - Pandev 40'

2:1 - Matri 48'

3:1 - Pandev 68'

3:2 - Estigarribia 72'

3:3 - Pepe 79'

Składy:

Napoli: De Sanctis - Campagnaro, Cannavaro, Aronica (76' Fernandez) - Maggio, Gargano, Inler, Zuniga (87' Dossena) - Hamsik, Lavezzi, Pandev (72' Santana).

Juventus: Buffon - Lichtsteiner, Barzagli, Bonucci, Chiellini - Estigarribia, Pirlo, Pepe (86' Pazienza), Vidal - Vucinić (91' Del Piero), Matri (89' Quagliarella).

Żółte kartki: Pandev, Maggio, Hamsik (Napoli) oraz Bonucci, Matri, Lichsteiner, Vidal (Juventus).

Serie A 2011/2012

Lp.DrużynaMPktBramki
1 Juventus 12 26 22:10
2 Milan 12 24 27:14
3 Udinese 12 24 15:6
4 Lazio 12 22 16:9
5 Palermo 12 19 16:15
6 Napoli 12 17 17:11
7 Roma 12 17 15:14
8 Catania 12 17 14:18
9 Genoa 11 15 14:14
10 Parma 12 15 15:20
11 Chievo 12 15 10:16
12 Siena 12 14 14:11
13 Atalanta 12 14 16:15
14 Cagliari 12 14 11:13
15 Inter 11 14 14:17
16 Fiorentina 12 13 10:11
17 Bologna 12 11 10:18
18 Novara 12 10 14:21
19 Cesena 12 9 6:13
20 Lecce 12 8 9:19
Źródło artykułu: