Kontuzja Sancheza
W półfinale Klubowych Mistrzostw Świata FC Barcelona pokonała Al Saad 4:0. To jednak jedyna dobra informacja z Japonii. Złamania nogi doznał David Villa (czytaj TUTAJ <-) i w 39. minucie zastąpił go Alexis Sanchez.
Chilijczyk z powodu urazu mięśnia w lewym udzie również nie dokończył spotkania i został zmieniony przez Isaaca Cuencę. Wciąż nie wiadomo, jak długa absencja czeka atakującego Barcelony.
Hiszpania żyje kontuzją Villi
Nie pewne zwycięstwo, ale poważny uraz Davida Villi jest najczęściej komentowanym wydarzeniem. Wielu piłkarzy, nie tylko FC Barcelony, wspiera napastnikach na portalach społecznościowych. - Wielu sił i ducha. Niedługo powrócisz - napisał defensor Realu Madryt, Sergio Ramos. - Wszyscy jesteśmy z tobą, na pewno wyzdrowiejesz w moment - pocieszył Fernando Llorente z Athletic Bilbao.
- To wielka strata - przyznał selekcjoner reprezentacji, Vicente del Bosque, który listę piłkarzy na EURO 2012 poda do 15 maja. Nie znamy dokładnej daty powroty popularnego "Guaje", jednak lekarz Pedro Guilen nie wierzy w występ Villi na polskich i ukraińskich boiskach. - Jestem przekonany, że nie pojedzie. To niemożliwe - zapewnił na łamach radia Marca doktor. Tymczasem kataloński Sport poinformował, że przerwa Villi potrwa jedynie 4-5 miesięcy.
Co ciekawe, Josep Guardiola mówił o problemach Villi już na początku listopada. - Ma mały, ale bardzo bolesny kłopot z piszczelem. Na razie jednak wytrzymuje, bo jest bardzo silny - przyznał przed meczem w Pucharze Króla szkoleniowiec. - W szatni jest smutno, piłkarze są poruszeni. Mamy nadzieję, że powróci do zdrowia najszybciej jak to możliwe - przyznał w środę Guardiola.
FC Barcelona w finale Klubowych Mistrzostw Świata <-
Kto zastąpi Hiszpana?
W tej sytuacji włodarze Dumy Katalonii muszą rozważyć kupno nowego atakującego w zimowym okienku transferowym. Powróciła sprawa Neymara, który w niedzielę zagra przeciwko Barcelonie w finale Klubowych Mistrzostw Świata. Początkowo Blaugrana chciała sprowadzić Brazylijczyka dopiero w 2014 roku, kiedy wygaśnie jego kontrakt z Santosem, lecz teraz mogą zmienić swoje plany.
Wśród innych kandydatów prasa wymienia Fernando Torresa, który nie ma miejsca w składzie Chelsea Londyn czy Robina van Persiego z Arsenalu. Klub w zimie zmieni na pewno Carlos Tevez, który przez Manchester City wyceniany jest na 25 mln euro. Z kolei faworytem Josepa Guardioli pozostaje Edison Cavani, o którego Barca walczyła już w lecie.
Kontuzja Villi może być również szansą dla młodych piłkarzy mistrzów Hiszpanii. Coraz częściej szanse otrzymuje Isaac Cuenca, a w odwodzie pozostają jeszcze Rafinha, Gerard Deulofeu czy król strzelców Segunda Division, Jonathan Soriano.
Jese w pierwszej ekipie Realu
We wtorek Jese Rodriguez zadebiutował w pierwszym składzie Realu Madryt. 18-latek w starciu z Ponferradiną zmienił Cristiano Ronaldo, a po dwóch dniach oficjalnie "awansował" z drugiej drużyny Królewskich.
Napastnik piłkarską karierę rozpoczynał w El Pilar FC, a następnie trafił do Huracan. W szkółce Realu pojawił się w 2007 roku. Co ciekawe, w wieku 14 lat nie przyjął propozycji ze strony FC Barcelony. W tym sezonie w drugiej drużynie Blancos w 17 meczach zdobył 4 bramki.
Romeu powróci do Barcelony?
Z hukiem do składu Chelsea Londyn wkroczył Oriol Romeu, który na Stamford Bridge trafił za 5 mln euro z drugiej drużyny FC Barcelony. Bardzo zadowolony z postawy pomocnika jest trener Andre Villas-Boas, który zaprzeczył, jakoby istniała klauzula odkupienia piłkarza przez Blaugranę.
Źródła w Katalonii są jednak odmiennego zdania. Piłkarz może powrócić na Camp Nou w lecie 2012 roku za 10 mln euro lub 12 miesięcy później za 15 mln.