Który Polak z Borussii był najlepszy w ostatnim meczu roku? Zobacz dwa celne rzuty karne Błaszczykowskiego (wideo)

Robert Lewandowski wystąpił po raz 44., a Łukasz Piszczek wystąpił we wtorek po raz 43. w oficjalnym meczu BVB w 2011 roku. Obaj nie mieli już wystarczająco wiele sił, by wywrzeć wpływ na losy spotkania. Energii nie brakowało za to Jakubowi Błaszczykowskiemu.

Zawodników Borussii oceniła i szczegółowe zrecenzowała gazeta Reviersport. Według dziennikarzy Łukasz Piszczek zasłużył na notę "4" (gdzie "1" - klasa światowa, "6" - poniżej krytyki). "Zaczął na swojej nominalnej pozycji jako prawy obrońca, ale po wyrzuceniu z boiska Owomoyeli musiał grać także na środku defensywy. Ze swoich obowiązków nie zawsze wywiązał się solidnie. Miał w sobie sporo entuzjazmu, jednak z drugiej strony prawie w ogóle nie odważył się na przekroczenie linii środkowej" - skomentowano 120-minutowy występ 26-latka.

Jakub Błaszczykowski również zagrał od pierwszego gwizdka do ostatniej minuty dogrywki, a dodatkowo wykorzystał rzut karny. Otrzymał notę "3". "Polak był bardzo aktywny i chętny do gry. Potrafił zrobić różnicę na prawej stronie boiska. Brakowało mu jednak wykończenia np. w 9. minucie, gdy uderzał głową. Poza tym był bardzo niebezpieczny dla rywali i ciężko pracował w defensywie" - pochwalono kapitana biało-czerwonej reprezentacji.

Również na "3" zasłużył Robert Lewandowski, choć tym razem gola nie strzelił. Trzeba jednak podkreślić, że 23-latek nie miał praktycznie żadnej dogodnej okazji! "W wyniku kontuzji Kagawy musiał zagrać na nielubianej przez siebie pozycji ofensywnego pomocnika, a później nawet jako lewoskrzydłowy. Dawał z siebie wszystko w licznych pojedynkach, jednak tak naprawdę wyróżnił się tylko w 25. minucie (gdy oddał groźny, celny strzał z blisko 40 metrów - przyp.red.). Najlepszą akcję przeprowadził w 45. minucie, kiedy podał do Barriosa" - uzasadniono. Co ciekawe, "Lewy" nie opuścił w 2011 roku ani jednego oficjalnego meczu drużyny mistrza Niemiec!

Gracze BVB otrzymali zróżnicowane noty. Mats Hummels i Roman Weidenfeller dostali "1", podczas gdy Patrick Owomoyela "6", a Lucas Barrios "5.5". Zdaniem dziennika Der Westen Piszczek zasłużył na "4", Błaszczykowski na "3", a Lewandowski na "2.5". Goal.com/de z kolei oceniający w skali 1-10 wszystkich kadrowiczom Franciszka Smudy przyznał po "6.5".

-> Więcej o awansie Borussii do ćwierćfinału Pucharu Niemiec <-

Dramatyczna seria rzutów karnych. Dwie jedenastki Błaszczykowskiego od 1:52:

1:0 - Jovanović

1:1 - Hummels

2:1 - Langeneke

2:2 - Błaszczykowski

3:2 - Lambertz

3:3 - Kehl

X - Broeker (Weidenfeller obronił)

3:4 - Gundogan

4:4 - Roesler

4:5 - Perisić

Źródło artykułu: