- Minister Sportu umorzył w piątek postępowanie w sprawie licencji Polonii, gdyż PZPN poinformował ministra, że nie istnieje żadna uchwała Zarządu PZPN zobowiązująca Komisję Odwoławczą ds. Licencji Klubowych do ponownego rozpoznania wniosku licencyjnego klubu z Bytomia. Wbrew informacjom przekazanym przez PZPN uchwała ta istnieje i została oficjalnie opublikowana w ostatnich dniach przez PZPN. Jest to kolejny przykład rażącego lekceważenia prawa przez PZPN i hołdowania przez władze związku nieprzejrzystym i pokrętnym praktykom. Nie zgadzamy się na takie działania PZPN - powiedział wiceprezes Widzewa, Marcin Animucki.
Oto treść rzeczonej uchwały: "Niniejszym zatwierdza się Uchwałę Komisji ds. Nagłych PZPN z 25 czerwca 2008 roku uwzględniającą skargę klubu Polonia Bytom z dnia 25 czerwca 2008 roku na zarządzenie podjęte jednoosobowo, w dniu 23 czerwca 2008 roku, przez Przewodniczącego Komisji Odwoławczej ds. licencji klubowych w sprawie pozostawienia wniosku klubu o ponowne rozpatrzenie wniosku licencyjnego klubu Polonia Bytom bez dalszego biegu - jako wydanego bez regulacji prawnych w tej materii w Podręczniku Licencyjnym PZPN oraz zobowiązującą Komisję Odwoławczą ds. licencji klubowych do rozpoznania wniosku o ponowne rozpatrzenie wniosku licencyjnego klubu Polonia Bytom w terminie do 2 lipca 2008 roku w składzie określonym w Podręczniku Licencyjnym."
Treść uchwały jest dość skomplikowana, ale całą sytuację można w skrócie sprowadzić do faktu, że według władz Widzewa, Komisja Odwoławcza ds. spraw licencji klubowych nie mogła zostać zmuszona do ponownego rozpatrywania wniosku Polonii Bytom. Ponadto treść uchwały nie dotarła do ministra sportu, Mirosława Drzewieckiego, ponieważ PZPN nie poinformował go o jej istnieniu.