Czwartek w Bundeslidze: "Kuba" wygryzie Goetze?! "Lewy" wzbudzał aplauz w Hiszpanii

Konrad Kostorz 12 Stycznia 2012, 15:52

Reus może odejść za 35 mln euro!

Od 1 lipca 2012 roku Marco Reus będzie piłkarzem Borussii Dortmund. Okazuje się, że mistrzowie Niemiec podpisując kontrakt z 22-latkiem przygotowali się już na jego... odejście! Jak donosi Bild, w umowie zawarto klauzulę, na mocy której począwszy od 2015 roku Reus będzie mógł opuścić BVB, jeśli któryś z klubów złoży ofertę opiewającą na 35 mln euro. To nieco ponad dwa razy więcej niż Reus kosztuje teraz (Borussia zapłaci 17,1 mln euro).

Włodarze z Signal-Iduna Park nie chcą komentować tej sprawy. - Nie mam nic do powiedzenia na temat szczegółów kontraktu - oznajmił Hans-Joachim Watzke.

"Kuba" świeci pełnym blaskiem, aplauz dla "Lewego"

Borussia wróciła już z hiszpańskiej La Mangi, w której pokonała 3:0 Standard i 5:1 Elche. Do pierwszego meczu o punkty pozostało jeszcze 10 dni. - Przygotowania idą tak, jak sobie wyobrażaliśmy - przyznaje Michael Zorc. Co najważniejsze, nikt nie jest kontuzjowany. Na mecz z HSV może nie zdążyć tylko rehabilitant Felipe Santana.

Do formy wraca jednak dopiero Mario Goetze, który miał dość długą przerwę. - Musi się odbudować. Potrzebuje jeszcze zajęć - uspokaja Juergen Klopp. Jeśli 19-latek będzie zawodził, trener z pewnością postawi na Jakuba Błaszczykowskiego. "Ma w sobie niesamowicie dużo ambicji" - komentuje Ruhr Nachrichten. - Chciałem zaprezentować się jak najlepiej. Zobaczymy, co będzie dalej. Nikt nie jest zadowolony z siedzenia na ławce. Nowy kontrakt? Obecny jest ważny jeszcze przez półtora roku, a w futbolu nie warto nic planować z tak odległą perspektywą - przyznaje "Kuba" w rozmowie z Der Westen.

W grudniu, pod nieobecność Goetze, Błaszczykowski spisywał się bardzo dobrze. Biorąc pod uwagę jego rosnącą formę, reprezentantowi Niemiec nie będzie łatwo wrócić do "11". Poza tym możliwy jest wariant z Goetze na środku (za Shinjiego Kagawę) albo na lewym skrzydle (za Ivana Perisicia i Kevina Grosskreutza) oraz "Kubą" na prawej flance. W każdym razie szanse kapitana biało-czerwonych na regularne występy wiosną są coraz coraz większe.

Obóz przygotowawczy był udany także dla Roberta Lewandowskiego, który, jak donosi Ruhr Nachrichten, znów udowodnił swoją wyższość nad Lucasem Barriosem. "To przykre dla Barriosa, ale Lewandowski nie ma zamiaru schodzić z obranej drogi. Supersnajper w La Manga mimo lekkiego bólu w stopie zaprezentował świetną formę i popisywał się tak wyjątkowymi zagraniami, że wzbudził nawet aplauz obecnych dziennikarzy" - relacjonuje gazeta. - Rozumiem, że ta sytuacja jest dla Lucasa nietypowa. Chcę jednak powiedzieć, że jego podejście do treningów było wspaniałe - pociesza Paragwajczyka Klopp.

Olić się zastanawia

Kontrakt Ivicy Olicia z Bayernem wygasa 30 czerwca 2012 roku. Czy Chorwat go przedłuży? - Mam dużą rodzinę i nadszedł czas, by planować przyszłość. Chętnie bym pozostał, ale nie satysfakcjonuje mnie kontrakt na jeden rok - tłumaczy 32-latek. - Zamierzam wszystko dokładnie przemyśleć bez kontaktowania się z szefostwem - zapowiada.

Jak informuje Bild, do Monachium wpłynęły za Olicia oferty z Wolfsburga i Fulham. Zostały jednak odrzucone, ponieważ Bayern podjął decyzję, by nie pozyskiwać Papissa Cisse z Freiburga. Ponadto Oliciem interesuje się rzymskie Lazio. - Definitywnie uważam, że jestem w stanie pomóc drużynie jeszcze przez dwa lata. Zobaczymy, co się wydarzy - analizuje napastnik.

Decydujące rozmowy ws. Raula

- Wygląda na to, że kwestia przedłużenia kontraktu rozstrzygnie się jeszcze w tym tygodniu. Na chwilę obecną wszystko przedstawia się dobrze - przyznaje Raul. Nic nie wskazuje na to, by Hiszpan miał nie porozumieć się z Schalke. - Tutaj wszystko jest znakomicie zorganizowane. Zostałem świetnie przyjęty wraz z rodziną i czuję się tu bardzo komfortowo - przyznał na łamach hiszpańskich mediów.

O mniej rzetelną odpowiedź Raul pokusił się zapytany, jak długo zamierza grać jeszcze w piłkę. - Do 2037 roku - odparł 34-letni zawodnik.

Gladbach pozyskają nowego stopera?

Obecnie Lucien Favre dysponuje trzema środkowymi obrońcami: Dante, Roelem Brouwersem oraz Martinem Stranzlem. Brazylijczyk nosi się jednak z zamiarem przejścia do silniejszej drużyny, a Austriak zapowiedział, że po sezonie 2012/2013 zakończy zawodową karierę.

Dlatego też Borussia poszukuje nowych zawodników. Holenderski media donoszą, że bliski transferu do Niemiec jest Jan Wuytens. 26-letni Belg wyceniany jest na 2,5 mln euro i występuje w FC Utrecht.

Były piłkarz Realu w Kaiserslautern

Gary Kagelmacher trenuje z drużyną Marco Kurza. Jeśli tylko przypadnie do gustu trenerowi Czerwonych Diabłów, podpisze kontrakt. Urugwajczyk z niemieckimi korzeniami w przyszłości występował w Realu Madryt (zaliczył jeden występ w Primera Division). Obecnie jest wartym półtora miliona euro środkowym obrońcą belgijskiego Beerschot AC.

Nowy stoper z pewnością przyda się Kaiserslautern. Martinowi Amedickowi, Rodneiowi oraz Matthiasowi Abelowi przydarzają się bowiem proste błędy.

Cel transferowy Bayernu rozchwytywany

Nie wiadomo, czy Bayernowi uda się pozyskać Xherdana Shaqiriego. Bawarczycy zwykle są na rynku transferowym bardzo skuteczni, ale ich opieszałość mogą wykorzystać inne znane firmy. Oto 19-latek, który wedle doniesień ma trafić do Monachium w letnim oknie transferowym, prowadzi rozmowy z FC Porto i Galatasaray Stambuł.

Warto dodać, że Shaqiri nie jest jedynym piłkarzem FC Basel, który znajduje się na celowniku niemieckiego klubu. Jak przyznał przedstawiciel rewelacji Ligi Mistrzów pod obserwacją znajdują się także Granit Xhaka (łączony z Hamburgerem SV), Fabian Frey (łączony z Schalke) oraz Marco Streller, przed laty napastnik Stuttgartu.