Padnie rekord na treningu Portowców

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Podczas gdy większość pierwszoligowych drużyn rozpoczęła już przygotowania do piłkarskiej wiosny, piłkarze Pogoni cieszą się jeszcze ostatnimi dniami urlopów. Czas odpoczynku zakończy się w poniedziałek, gdy Marcin Sasal zaprosi podopiecznych na pierwszy w nowym roku - rekordowy trening.

W tym artykule dowiesz się o:

Aż 32 zawodników powinno zameldować się w poniedziałek na inaugurującym okres przygotowawczy treningu Pogoni. Tak znaczna liczba zawodników to nie tylko efekt zimowych wzmocnień klubu, które dotychczas równoważą się z osłabieniami, ale także włączenia do kadry młodzieżowców oraz powrotu zawodników z wypożyczeń.

Kadrę Portowców opuścili po piłkarskiej jesieni rezerwowi: lewoskrzydłowy Piotr Petasz i stoper Paweł Grocholski. Po stronie nabytków można zapisać z kolei młodych graczy środkowej formacji: Estończyka Sergeia Mosnikova i Wojciecha Gollę. Z pewnością zaprezentują się oni szczecińskim kibicom podczas pierwszych zajęć.

Nierozstrzygnięta pozostaje najbliższa przyszłość Adriana Budki, którego zawarty przed kilkoma dniami kontrakt ze szczecińskim klubem zacznie obowiązywać w lipcu. Działacze Pogoni nie ustają jednak w staraniach, aby będący wciąż piłkarzem Widzewa - Budka dołączył do zespołu trenera Marcina Sasala już w styczniu.

Wśród zaproszonych na inauguracyjny trening zawodników znalazło się miejsce dla uzdolnionych młodzieżowców, wśród których najwięcej emocji wzbudzają nazwiska: napastnika Łukasza Zwolińskiego oraz zaledwie szesnastoletniego Sebastiana Rudola. Szansę pokazania się otrzyma także bramkarz Krystian Rudnicki.

Z wypożyczeń powracają natomiast zawodnicy linii ataku - Maciej Ropiejko i Radosław Wiśniewski. Ten pierwszy zawita na stare śmieci jako lider klasyfikacji strzelców trzeciej ligi, dzięki bramkom zdobytym w barwach Kotwicy Kołobrzeg. Mniej udane miesiące ma za sobą Wiśniewski, który nie błysnął formą strzelecką w Bałtyku Gdynia.

Pole manewru trenera Sasala powiększają również zawodnicy powracający po kontuzjach. Nie ma już śladu po urazach Mateusza Lewandowskiego i Łukasza Matuszczyka, którzy z powodów zdrowotnych stracili końcówkę rundy jesiennej. Do rywalizacji o miejsce w podstawowym składzie startuje od razu Vuk Sotirović, który niedawno przeszedł zabieg szycia łąkotki.

Opiekun Portowców nie ukrywa, że tylu zawodników z podpisanymi kontraktami nie zebrał dotychczas na żadnym treningu. Po poniedziałkowym, rekordowym spotkaniu na boisku, przyjdzie czas na dwa dni testów. Odpowiedzą one na pytanie - jak gracze lidera zaplecza T-Mobile Ekstraklasy wypełnili indywidualne plany treningowe.

Przyszła sobota będzie dniem pierwszego w nowym roku sparingu Pogoni, przeciw KS-owi Polkowice. W styczniu czekają Portowców jeszcze gry kontrolne poza Szczecinem, z Energie Cottbus i Herthą Berlin. 2. lutego zespół wyjedzie na pierwszy zimą obóz przygotowawczy w Pogorzelicy, gdzie będzie trenować przez dziewięć dni.

Tymczasem z Pogonią są łączeni coraz to inni zawodnicy Korony Kielce, czyli klubu prowadzonego w przeszłości przez trenera Marcina Sasala. Zdaniem portalu pogon.v.pl, na celowniku klubu znalazł się tym razem defensor - Hernani, którego rozmowy z Portowcami mają znajdować się na bardzo zaawansowanym poziomie.

Źródło artykułu: