Wszystko wskazuje na to, że przez najbliższe pół roku Adam Matuszczyk będzie występował w Fortunie Duesseldorf, która jest liderem 2. Bundesligi. Ten klub kilka dni temu zatrudnił cel transferowy Cracovii, Timo Furuholma. - Przyglądamy się sytuacji na rynku transferowym, by pozyskać jeszcze jednego czy dwóch zawodników - tłumaczy trener Norbert Meier.
Zdaniem kolońskiego Expressu wybór zespołu z Esprit Arena padnie na środkowego pomocnika FC Koeln. - Adam zadzwonił do mnie i powiedział, że jest bardzo bliski przejścia do Fortuny Duesseldorf. To dla niego optymalne, zwłaszcza że będzie mógł nadal mieszkać z rodziną w Kolonii bez konieczności przeprowadzki - twierdzi "Franz" i przekonuje: - To wypożyczenie przyniesie korzyści obu stronom. Dla Adama będzie to szansa na otrzymanie powołania na EURO 2012. Chłopak potrzebuje gry. Z kolei dla Fortuny na pewno będzie wzmocnieniem w walce o awans, nawet jeśli runda wiosenna trwa tylko 4 miesiące. Widzę tutaj wyłącznie zwycięzców. Tymczasem w Kolonii tak jak ostatnio znów nie odegrałby żadnej roli.
Niemieccy dziennikarze twierdzą, że poza Fortuną 22-latka chce pozyskać outsider ekstraklasy, SC Freiburg. - Decyzja zapadnie już pod koniec obecnego tygodnia. Freiburg ze sportowego punktu widzenia jest z pewnością bardziej interesujący. Ale za Duesseldorfem przemawia fakt, że nie muszę się przeprowadzać. Selekcjoner powiedział, że gra dla lidera 2. ligi nie jest problemem - przyznaje Matuszczyk.
W najbliższą środę Fortuna, która rundę rewanżową rozpocznie dopiero 4 lutego i rozegra w niej 15 spotkań, uda się na zgrupowanie do hiszpańskiej Marbelli. Możliwe, że na pokładzie samolotu znajdzie się reprezentant Polski. W Duesseldorfie pochodzącemu z Gliwic Matuszczykowi powinien w podstawowej "11" partnerować urodzony w Zabrzu pomocnik Adam Bodzek.