Koniec sezonu dla Bale
Obrońca Tottenhamu Hotspur, Gareth Bale nie zagra już w tym sezonie. Piłkarz już od grudnia zmagał się z urazem stopy i w poniedziałek przeszedł operację tej części ciała.
Wprawdzie na White Hart Lane mają nadzieję, że 18-letni reprezentant Walii będzie gotowy do gry na samą końcówkę rozgrywek, lecz lekarze nie dają Bale dużych szans na grę w najbliższych miesiącach.
Dla Tottenhamu to duża strata, ponieważ Walijczyk okazał się pożytecznym wzmocnieniem, kiedy latem za 10 milionów funtów przeszedł z Southampton. Łącznie rozegrał 12 meczów dla Kogutów, a w Walii uznawany jest za jednego z najlepiej rozwijających się piłkarzy tego kraju.
Utalentowany Szwed w Newcastle
Działacze szwedzkiego klubu Hacken wyrazili swoje niezadowolenie faktem, że kontrakt z Newcastle United podpisał ich dotychczasowy bramkarz - Ole Soderberg. Stało się to ostatniego dnia "okienka" transferowego, lecz dopiero teraz o tym poinformowano.
- Jestem smutny, ponieważ straciliśmy jednego z najbardziej obiecujących bramkarzy w Szwecji, ale wierzymy, że Newcastle to dla niego bardzo dobry wybór - powiedział Dennis Andersson, dyrektor Hacken.
Man Utd ukarany grzywną
Manchester United został ukarany grzywną w wysokości 25 tysięcy funtów przez Football Association. Jest to efekt siedmiu żółtych kartek, które zobaczyli piłkarze Czerwonych Diabłów podczas meczu z Tottenhamem Hotspur.
W regulaminie ligi jest zapis, że jeśli sześciu piłkarzy z jednej drużyny dostanie podczas meczu żółte kartki, to klub automatycznie zostaje ukarany grzywną w wysokości 25 tysięcy funtów. Jeśli natomiast w tym samym sezonie piłkarze tego samego klubu dostaną ponownie sześć lub więcej żółtych kartek w jednym meczu, to grzywna wyniesie już 50 tysięcy funtów.
W meczu z Tottenhamem żółtymi kartkami zostali ukarani: Edwin van der Sar, Cristiano Ronaldo, Wes Brown, Nani, Nemanja Vidic, Wayne Rooney i Carlos Tevez.
Nadzieja Curbishley'a
Menedżer West Ham United, Alan Curbishley ma nadzieję, że jego dwaj piłkarze: Julien Faubert oraz Bobby Zamora kłopoty zdrowotne mają już za sobą i wkrótce będą gotowi do meczów w pierwszej drużynie.
Na wtorek zorganizowano specjalny towarzyskim mecz z Quenns Park Rangers, aby obaj piłkarze mogli w nim wystąpić i przybliżyć się tym samym do pierwszego składu.
W ostatnim meczu po kontuzji wrócił także Craig Bellami i Curbishley jest zadowolony, że będzie miał do dyspozycji coraz większą ilość zawodników.
Hughes doradza Cappello
Mark Hughes, menedżer Blackburn Rovers podpowiada selekcjonerowi reprezentacji Anglii - Fabio Cappello, aby ten wystawił pomocnika Rovers - Davida Bentley'a na prawym skrzydle i to od początku. Hughes ma na myśli rzecz jasna środową potyczkę Anglików ze Szwajcarami na Wembley.
- Jesteśmy w klubie zadowoleni, że David dostał powołanie. To jest uhonorowanie jego dobrych występów na przełomie ostatnich dwóch lat - mówi Mark Hughes. - Myślę, że David powinien dostać szansę gry na prawej pomocy i to od pierwszej minuty. Wówczas pokaże na co go stać - dodał.
Wenger wkurzony na Adebayora
Arsene Wenger wyraził swoje niezadowolenie wobec Emmanuela Adebayora. Menedżer Arsenalu Londyn miał za złe swojemu napastnikowi, że ten po strzelonej bramki cieszył się w takim sposób, że mógł doznać kontuzji.
Francuzowi chodziło o to, że po strzeleniu bramki Adebayor ślizgał się po murawie na kolanach. - W 1997 roku tak samo cieszył się po strzeleniu gola Patrick Vieira. Skończyło się to pięciotygodniową przerwą w grze - przestrzegł Adebayora Wenger. Francuz dmucha i chucha na reprezentanta Togo, ponieważ strzelił on 11 goli w ostatnich ośmiu meczach.