Bundesliga: Świerczok rozegrał 90 minut w debiucie! Wypadł nieźle, ale bez gola

Na głęboką wodę rzucony został Jakub Świerczok. 19-letni napastnik znalazł się w wyjściowej "11" FC Kaiserslautern na pojedynek 18. kolejki z Werderem Brema. Wśród gości nawet w kadrze meczowej zabrakło natomiast Sebastiana Boenischa.

Tak jak spodziewali się niemieccy dziennikarze, Jakub Świerczok wyszedł w podstawowym składzie FCK. Sebastiana Boenischa zabrakło natomiast nawet wśród rezerwowych. Zdaniem Thomasa Schaafa polski obrońca nie jest jeszcze gotowy na występ w meczu o punkty.

Świerczok zagrał przeciwko Werderowi bez kompleksów. W 19. minucie oddał groźny strzał, który z kłopotami złapał Tim Wiese. Często pokazywał się do gry. Nie uniknął natomiast technicznych błędów. Robił jednak pozytywne wrażenie. W pierwszej części obie drużyny trafiły w słupek. Najpierw uczynił to Markus Rosenberg, a tuż przed przerwą Pierre De Wit. Ten ostatni po zmianie stron huknął w poprzeczkę.

W 59. minucie 19-letni Polak został ukarany żółtą kartką, choć jego zagranie nie było przesadnie ostre. Lekką przewagę miały Czerwone Diabły, jednak bremeńczycy głównie za sprawą Claudio Pizarro nie składali broni. W samej końcówce miejsce do strzału wypracował sobie "Kuba" i uderzył centymetry obok słupka! Ostatecznie gole nie padły i zespól Marco Kurza wciąż zajmują słabą 16. pozycję w tabeli. Kolejny mecz, w którym może zagrać Świerczok, to spotkanie o "6 punktów" w Augsburgu w przyszłą sobotę.

FC Kaiserslautern - Werder Brema 0:0

Wyniki pozostałych sobotnich spotkań Bundesligi

Komentarze (9)
avatar
greenpi
22.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten chłopak jest dla mnie totalnym zaskoczeniem. Nagły, niespodziewany transfer z dołującego w I lidze zespołu do Bundesligi i od razu na inaugurację pierwszy skład. Jeśli dodać do tego młody w Czytaj całość
avatar
jerrypl
22.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oglądałem ten mecz i muszę przyznać że jestem pod ogromnym wrażeniem gry Świerczoka. Zagrał naprawdę dobrze, był chyba jedynym piłkarzem którego można było wyróżnić w Kaiserslautern. Szkoda że Czytaj całość
MiceQ
22.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Sorry, ale "Czerwone diabły" są tylko jedne - Manchester United.. Ponadto teraz nagle jak gra w Niemczech to go "Kuba" nazywacie.. "Kuba" też jest tylko jeden i gra w Borussi Dortmund.. A co do Czytaj całość
avatar
Stefanek
21.01.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bardzo dobre spotkanie w wykonaniu Świerczoka! I biję się w pierś mówiąc, że nie wierzę w jego wielki talent. Naprawdę cieszę się, że już zadebiutował w Bundeslidze i pokazał się z dobrej stron Czytaj całość
avatar
marco_er
21.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
tak się potoczy że będzie teraz wchodził na 10, 15 minut, kiedy bramki się zdobyć za bardzo nie da i stopniowo równia pochyła. niestety. pzdr, Marco R.