Puchar Narodów Afryki: Gabon z kompletem oczek, wygrana Maroko na otarcie łez

Z pierwszego miejsca w grupie C do ćwierćfinałów awansował współgospodarz turnieju, Gabon, który pokonał Tunezję. Mimo porażki, Orły Kartaginy również awansowały do dalszej fazy. Historycznego oczka na turnieju nie zdobyła reprezentacja Nigru, która skromnie poległa z Maroko.

W tym artykule dowiesz się o:

Już po dwóch kolejkach było wiadomo, że z grupy C do ćwierćfinałów awansuje Gabon i Tunezja. Trenerzy obu reprezentacji zdecydowali się dać szansę zawodnikom rezerwowym, choć pierwsze miejsce najprawdopodobniej pozwoli ominąć w kolejnej fazie rywalizację z Ghaną, która obecnie prowadzi w grupie D. Ze względu na lepszy bilans bramkowy współgospodarzom turnieju do pozostania na czele potrzeba było jedynie remisu.

Początek meczu należał do Tunezji, wszelkie strzały lądowały jednak obok bramki golkipera Gabonu. Po pół godzinie Orły Kartaginy spuściły z tonu i inicjatywę przejęli gospodarze. W ich akcjach brakowało jednak ostatniego podania i z boiska głównie wiało nudą.

Większe emocje mieliśmy po zmianie stron, a od razu do ataku ruszyli piłkarze Gabonu. Przewaga w końcu przyniosła efekt. W 65. minucie w dobrej sytuacji znalazł się Pierre Emerick Aubameyang, a jego strzał po nogach golkipera wleciał do siatki. Gospodarze dalej nacierali, a szczególnie aktywny był Daniel Michel Cousin. W końcówce Tunezja miała jeszcze dwie dogodne okazje po rzutach rożnych na doprowadzenie do wyrównania, ale bardzo dobrze spisał się golkiper Didier Ovono Ebang.

O przysłowiową "pietruszkę" grały już ekipy Nigru i Maroko. W pierwszej połowie najbliżej trafienia był gwiazdor debiutantów, Maazou Ouwo Moussa, ale piłka po jego strzale odbiła się jedynie od poprzeczki. Wydawało się, że piłkarze "Mena" zdobędą swój pierwszy punkt w historii Pucharu Narodów Afryki, lecz w 79. minucie zagranie Marouane Chamakha wykorzystał Younes Belhanda i to Maroko zgarnęło komplet oczek, który i tak nie zmazał ich słabego występu na turnieju w Gabonie i Gwinei Równikowej.

Gabon - Tunezja 1:0 (0:0)
1:0 - Pierre Emerick Aubameyang 65'

Składy:

Gabon: Didier Ovono Ebang - Edmond Mouele (75' Remy Ebanega Ekwa), Moise Brou Apanga, Bruno Ecuele Manga, Charly Moussono Moussono - Andre Biyogo Poko, Lloyd Palun, Pierre Emerick Aubameyang, Bruno Zita Mbanangoye (90' Georges Ambourouet), Roguy Meye (46' Levy Clement Madinda) - Daniel Michel Cousin.

Tunezja: Rami Jridi - Anis Boussaidi, Bilel Ifaa, Aymen Abdennour, Khalil Chemmann - Houcine Ragued, Wissem Ben Yahia (71' Yassine Chikhaoui), Youssef Msekni, Jamel Saihi - Sabeur Khelifa (83' Oussama Darragi), Issam Jemaa (71' Sami Allagui).

Żółte kartki: Bruno Zita Mbanangoye, Moise Brou Apanga (Gabon) oraz Khalil Chemmann, Anis Boussaidi, Houcine Ragued, Aymen Abdennour (Tunezja).

Sędzia: Douse Nourmandiez (Wybrzeże Kości Słoniowej).

Niger - Maroko 0:1 (0:0)
0:1 - Younes Belhanda 79'

Składy:

Niger: Kassaly Daouda - Jimmy Bulus, Mohamed Chikoto, Kofi Dankwae, Mohamed Soumaila - Haroun Bonnes Olivier (45' Issiakou Koudize), Yacouba Seydou Ali (82' K Daouda, Karim Lancina - Issoufou Boubacar, Ngounou Tonji (61' Aalhassane Issoufou), Maazou Ouwo Moussa.

Maroko: Mohamed Amsif - Jamal Alioui, Mustapha Mrani, Abdelfettah Boukhriss, Badr El Kaddouri - Karim El Ahmadi Aroussi, Houssine Khajra (41' Adil Hermach), Younes Belhanda (90' Noureddine Amrabat), Mbark Boussoufa, Youssouf Hadji (65' Mehdi Francois Carcela-Gonzalez) - Marouane Chamakh.

Żółte kartki: Mohamed Chikoto, Issiakou Koudize, Maazou Ouwo Moussa (Niger) oraz Adil Hermach, Abdelfettah Boukhriss (Maroko).

Sędzia: Nampiandraza Hamada (Madagaskar).

Tabela grupy C:

MDrużynaMZRPBramkiPkt
1 Gabon 3 3 0 0 6:2 9
2 Tunezja 3 2 0 1 4:3 6
3 Maroko 3 1 0 2 4:5 3
4 Niger 3 0 0 3 1:5 0
Komentarze (2)
avatar
Grek Zorba
31.01.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
żeby tak jeszcze te afrykańskie zespoły kiedyś odpaliły w mistrzostwach świata. Ale z tym będzie problem, bo mają dziwną mentalność i szybko wierzą w to, że są najlepsi. Pamięta ktoś Nigerię w Czytaj całość