Prezes Lille chciał pozbyć się Jelenia!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Francuskie media ujawniają kulisy oferty "last minute", jaką 31 stycznia otrzymał od Stade Brest Ireneusz Jeleń. Okazuje się, że niewiele brakowało, a mistrzowie Francji oddaliby Polaka po zaledwie 5-miesięcznej współpracy.

W tym artykule dowiesz się o:

O ofercie Stade Brest dla Ireneusza Jelenia informowaliśmy TUTAJ. Jak relacjonuje portal footlille.com, prezes OSC Lille Michel Seydoux był zdecydowany, by oddać (w dodatku za darmo) polskiego napastnika niżej notowanemu zespołowi francuskiej Ligue 1. W ostatniej chwili sprzeciwił mu się jednak trener Rudi Garcia, który nie narzeka na nadmiar klasowych napastników w składzie, i ostatecznie "Jelonek" rundę wiosenną spędzi w drużynie mistrza Francji.

Opinia Seydoux świadczy o słabej pozycji 30-latka w ekipie Les Dogues. Jeleń został zatrudniony przez Lille 30 sierpnia. Od tego czasu rozegrał 17 spotkań (7 razy w pierwszym składzie) i strzelił 4 gole, prezentując przy tym słabą formę. Kontrakt byłej gwiazdy Auxerre wygasa wraz z końcem czerwca 2012 roku.

Źródło artykułu:
Komentarze (10)
Wenflon
3.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie dali mu tak naprawdę żadnej szansy a już chcieliby go wywalić do innego klubu. Szkoda gadać. Jeleń to dobry grajek, z niezłą marka we Francji. W Lille niestety nie potrafią go docenić.  
robertszymon
2.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To dlaczego sprzedał Sow anie Jelenia  
avatar
Boss
2.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Irek wracaj do Polski! Przydałbyś się w każdym klubie z naszej ligi i miałbyś większą szansę na EURO dzięki regularnej grze! Doskonale pamiętam jego bramki, jakie zdobywał dla Wisły Płock, gdy Czytaj całość
Fan Radexu
2.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pozbyłbym się takiego marnego prezesika. Co za hipokryta? Sprowadzał go latem, a już zimą chciał się pozbyć pajac jeden. Normalnie drugi Wojciechowski. Takich ludzi powinno się eliminować ze sp Czytaj całość
avatar
greenpi
2.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem dlaczego, ale słysząc "Ireneusz Jeleń", pierwsza myśl jaka przychodzi mi do głowy to.... leser. Wiąże się to chyba z jego podejściem do treningów i unikaniu ciężkiej pracy, a na samym Czytaj całość