W sobotę nie zagrają
Zimowa aura nie chce ustąpić. W 21. kolejce nie odbyły się 4 spośród 10 meczów, a w 22. może być jeszcze gorzej! Odwołany zostały już zaplanowany na sobotę szlagier pomiędzy Romy z Interem, podobnie jak pojedynek Ceseny z Catanią.
Pozostałe mecze mają odbyć się w niedzielę. Genoa zmierzy się z Lazio o 12:30, a resztę spotkań zaplanowano na 15:00, chociaż część z nich pierwotnie miała mieć miejsce wieczorem. Pogoda na pewno nie przeszkodzi w rozegraniu meczów na południu Italii - w Palermo i Lecce. Pod znakiem zapytania stoją potyczki w Mediolanie, Florencji, Turynie, Weronie, Genui i Novarze.
Ustalono terminy przełożonych meczów 21. kolejki. Mecze Atalanta - Genoa i Parma-Juventus odbędą się w środę 15 lutego o 18.30. Bologna zmierzy się z Fiorentiną Artura Boruca 21 lutego o 18.30. Dokładnie dobę później rozpocznie się rywalizacja Sieny z Catanią.
Zlatan do końca kariery w Milanie?
Włoskie media donoszą, że Adriano Galliani i Zlatana Ibrahimović rozmawiają na temat nowego kontraktu dla Szweda. Obecny jest ważny do 30 czerwca 2015 roku i ma zostać przedłużony o kolejny sezon. W 2016 roku "Ibra" będzie miał już 35 lat i prawdopodobnie zawiesi buty na kołku. Kilka tygodni temu stwierdził bowiem, że zamierza grać jeszcze przez 2-3 lata, a następnie spróbować swoich sił w roli trenera.
Dlaczego Motta opuścił Inter?
Agent Alessandro Canovi zdradził powody, dla których Thiago Motta trafił do PSG. - Na rozmowach w Paryżu byłem już w czerwcu, a ostatnio wszystko przyśpieszyło po tym, jak okazało się, że Inter jest gotowy sprzedać zawodnika. Thiago nie znajdował już po prostu motywacji, by grać dla Interu, a Massimo Moratti i Marco Branca wyrazili zrozumienie. Oczywiście Claudio Ranieri chciał go zatrzymać, ponieważ jest niewielu takich piłkarzy jak Motta - poinformował Canovi, dodając, że Brazylijczykiem z włoskim paszportem interesował się również Manchester City.
Iaquinta chce wrócić do Juventusu
Vincenzo Iaquinta
tuż przed zamknięciem okna transferowego został wypożyczony do Ceseny. Mimo to 32-latek nie traci wiary, że w przyszłości będzie jeszcze występował w klubie z Juventus Stadium. - Nie powiedzieliśmy sobie "do widzenia". Czy zamierzam walczyć o odzyskanie swojego miejsca w Juve? Absolutnie tak, tym bardziej, że mam jeszcze kontrakt ważny przez półtora roku. Sądzę, że obecna sytuacja jest skutkiem moich kłopotów z kontuzjami. Relacje z trenerem Antonio Conte uważam za bardzo dobrze, a poza tym kibice Juventusu uważają mnie za świetnego piłkarza - przekonuje były reprezentant Włoch.
Honda bardzo chciał trafić do Lazio
Keisuke Honda
na łamach japońskich mediów nie ukrywa swojej frustracji po tym, jak CSKA Moskwa nie wyraziło zgody na jego transfer do Lazio. - Do samego końca miałem nadzieję, że trafię do Serie A. Teraz jednak mam w głowie już tylko CSKA - stwierdził 25-letni pomocnik. Biancocelesti również żałują, że transfer nie doszedł do skutku, ale środowy mecz z Milanem (2:0) dowiódł, że Honda nie jest niezbędny ekipie Edy'ego Rejy.
Ogbonna zostaje w Torino
Wiele czołowych włoskich klubów chciało pozyskać partnera Kamila Glika ze środka obrony, Angelo Ogbonnę. Ciemnoskóry reprezentant Włoch spisuje się świetnie w Serie A i zwrócił na siebie uwagę nie tylko selekcjonera Squadra Azzurra, ale też trenerów Juventusu, Milanu, Interu, Romy, Fiorentiny i Palermo.
Działacze Torino robili jednak wszystko, by zatrzymać 23-latka. Ostatecznie udało im się skłonić Ogbonnę do podpisania kontraktu obowiązującego do połowy 2016 roku. Na jego mocy zarobki defensora znacząco wzrosną. Torino zajmuje obecnie 3. miejsce w Serie B i ma spore szanse na awans.
Roma nie wykupi Kjaera?
Do niedawna rzymianie byli zachwyceni Simonem Kjaerem. Duńczyk jednak ostatnio rozczarowuje i jego notowania w zespole Luisa Enrique dramatycznie spadły. Efekt? Walter Sabatini sugeruje, że Roma nie skorzysta z opcji wykupienia stopera z Wolfsburga. - Kjaer nie ma ostatnio trochę szczęścia, a jest to zawodnik, na którego musimy wydać sporo pieniędzy, by pozyskać go na stałe. Dlatego musimy poczekać, jak dalej będzie wyglądać jego gra - przyznaje dyrektor sportowy.
Marco Motta wróci do reprezentacji?
W 2010 roku Marco Motta raz wystąpił w kadrze Cesare Prandelliego. Od tego czasu powołania już nie otrzymał, głównie ze względu na to, że nie dostawał okazji do gry w Juventusie. Teraz 25-latek liczy na nowy początek po przenosinach do Catanii. - Marco jest bardzo doświadczonym graczem. Dla naszego klubu jego pozyskanie to ogromne wzmocnienie. Jeśli będzie regularnie występował w Catanii, ma spore szanse, by wrócić do reprezentacji - chwali 25-letniego bocznego obrońcę dyrektor sportowy Sycylijczyków, Pietro Lo Monaco.