Czwartek w La Liga: Van Persie na celowniku Realu, gdzie finał Pucharu Króla?

Podobno Jose Mourinho kontaktował się osobiście z Robinem van Persie, który w lecie może odejść z Arsenalu Londyn. Wciąż nie wiadomo, gdzie bój o Puchar Króla stoczą ekipy Athletic Bilbao i FC Barcelony. Mecz miał się odbyć na Santiago Bernabeu, jednak władze Realu nie chcą w tym terminie organizować spotkania.

Igor Kubiak
Igor Kubiak

Pique zapowiada walkę o mistrzostwo

Wszyscy piłkarze FC Barcelony zgodnie mówią, że szansa na czwarty tryumf z rzędu w ligowych rozgrywkach jest możliwa. Nie przeszkadza im nawet wyśmienita dyspozycja Realu Madryt i strata siedmiu oczek do rywala.

- Wciąż liczymy się w lidze, mamy szansę na trzy tytuły, jesteśmy w 1/8 Ligi Mistrzów i finale Pucharu Króla. Mamy za sobą dwa wykańczające miesiące, ale wciąż żyjemy. Liczcie się z nami do końca sezonu - zapowiedział Gerard Pique.

Gdzie finał Pucharu Króla?

W najbliższych dniach spotkają się przedstawiciele Athletic Bilbao i FC Barcelony w celu uzgodnienia miejsca oraz daty rozegrania finału Pucharu Króla. W grę najprawdopodobniej wchodzą dwa terminy - 20 maja, jeśli FC Barcelona nie będzie walczyć o trofeum Ligi Mistrzów albo pięć dni później.

Większy problem sprawia wybór stadionu. Wydawało się, że faworytem jest Santiago Bernabeu, jednak włodarze Realu nie chcą u siebie starcia Athletic z Barceloną. Oprócz ewentualnego świętowania Ligi Mistrzów w tych dniach mają się odbyć prace nad coroczną renowacją obiektu. Na drugim stołecznym stadionie, Vicente Calderon, 20 maja ma się za to odbyć koncert grupy Coldplay.

W tej sytuacji w grę wchodzi Mestalla albo Camp Nou. W Walencji ci sami finaliści gościli w 2009 roku, jednak minusem jest zbyt mała liczba miejsc. Oba zespoły dostałyby niewiele ponad 18 tysięcy wejściówek.

Wydaje się, że Baskowie zaakceptują grę na Camp Nou, ze względu na pojemność stadionu. Dla Athletic będzie to najważniejszy mecz w sezonie i wielu kibiców chciałoby go zobaczyć na żywo.

Van Persie na radarze Królewskich

W 2013 roku kończy się kontrakt Robina van Persiego z Arsenalem Londyn. Z tego względu Kanonierzy w tegoroczne lato mogą mieć ostatnią szansę na zarobek ze sprzedaży Holendra, którym interesuje się Real Madryt.

Podobno fanem talentu atakującego jest Jose Mourinho, który ceni jego skuteczność oraz możliwość gry w każdym miejscu w linii ofensywnej. Według niektórych źródeł Portugalczyk dzwonił nawet do van Persiego i pytał o ewentualną współpracę.

Busquets i Pedro gotowi na Osasunę

Najprawdopodobniej w kadrze FC Barcelony na ligowe starcie z Osasuną Pampeluną znajdą się Sergio Busquets i Pedro Rodriguez. Obaj pojawili się na czwartkowym treningu Dumy Katalonii. Na trudnym terenie Reyno de Navarra pojawi się również Andres Iniesta, który w środę zagrał kilka minut przeciwko Valencii.

Kontuzja Altintopa

W niedzielnym meczu z Levante w składzie Realu Madryt zabraknie Hamita Altintopa. Turek na środowych zajęciach doznał naderwania jednego z mięśni lewej nogi, przez co może odpocząć od futbolu nawet na parę tygodni.

Pochettino najlepszym następcą Mourinho?

Nie Arsene Wenger, nie Joachim Loew, ale Mauricio Pochettino jest według dziennikarza programu Punto Pelota odpowiednim kandydatem do zastąpienia Jose Mourinho na ławce trenerskiej Realu Madryt. Przypomnijmy, że tama sama stacja poinformowała o rzekomym odejściu Portugalczyka po trwającym sezonie.

Szkoleniowa kariera Argentyńczyka jest krótka, aczkolwiek dość owocna. 40-latek przejął Espanyol Barcelona w 2009 roku i pod jego wodzą klub osiągnął znaczny progres. Zeszły sezon zakończyli na 8. pozycji, a w trwających rozgrywkach pukają do bram Ligi Mistrzów.

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×