Mateusz Mak: W Wiśle Kraków mielibyśmy znacznie mniejszą szansę na grę

Mateusz Mak miał bardzo dobrą rundę jesienną w pierwszoligowym Ruchu Radzionków. Nic więc dziwnego, że zawodnikiem zaczęły się interesować kluby grające w T-Mobile Ekstraklasie. Mateusz i jego brat bliźniak Michał zdecydowali się na podpisanie kontraktów z PGE GKS Bełchatów.

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski

Czy to dobry wybór? - Z pewnością bardzo przemyślany, a czy dobry, to się dopiero okaże. W Wiśle Kraków mielibyśmy znacznie mniejszą szansę na grę, choć w GKS też jest duża konkurencja na każdej pozycji - powiedział Mateusz Mak w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.

- Zaczęło się od kontuzji w sparingu na pierwszym obozie, ale teraz jest już OK. Tak jak w Ruchu pomagał młodym Piotrek Rocki, tak tu doradzają nam Kamil Kosowski i Marcin Żewłakow - dodał jeden z bliźniaków.

PGE GKS Bełchatów zamierza postawić wiosną na młodych, utalentowanych graczy. Czy taki model drużyny wsparty kilkoma doświadczonymi graczami da utrzymanie w lidze?

Źródło: Dziennik Zachodni.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×