- Przestańmy się oszukiwać. Gdybyśmy byli wybitni, płacono by za nas 10-20 milionów euro, a nie 2 czy 3. Polskie kluby nie kupują piłkarzy powyżej miliona euro. U rywali, nawet tych z rund wstępnych, są zawodnicy warci więcej - powiedział Mila w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
Nowy nabytek Śląska Wrocław dodał ponadto: - W pewnym momencie chyba za bardzo uwierzyliśmy, że jesteśmy nieźli technicznie i możemy utrzymać się przy piłce tak długo jak Barcelona. Odeszliśmy od tego w czym byliśmy mocni - przygotowanie fizyczne i kontratak. Za bardzo postanowiliśmy być piłkarzami. Grę w piłkę zostawmy Hiszpanom.