Bundesliga: Wpadka Gladbach, BVB ma otwartą drogę do obrony mistrzostwa (wideo)

Zupełnie nieoczekiwanie Borussia Moenchengladbach nie zdołała pokonać przed własną publicznością Hamburgera SV. Zespół, który potrafił wygrać 3:1 z Bayernem i 3:0 z Schalke, pozbawiony Patricka Herrmanna tym razem zawiódł na całej linii.

Borussia kłopoty miała już w pierwszej połowie. Gra drużyny Luciena Favre'a zupełnie nie przypominała rewelacyjnych występów z ostatnich tygodni. Katastrofalnie prezentował się zwłaszcza Igor de Camargo, który tracił praktycznie każdą adresowaną do niego piłkę i zmarnował sytuację sam na sam. Jednak gdy goście byli już myślami w szatni, Juan Arango dośrodkował z rzutu wolnego, a sprytną "główką" popisał się Mike Hanke.

Po zmianie stron śmielej zaatakowali przyjezdni i bardzo szybko przyniosło to efekt. Rozgrywający dopiero swój drugi mecz w Bundeslidze, a pierwszy w podstawowym składzie Tolgay Arslan pokonał Marka-Andre ter Stegena strzałem z półobrotu po kornerze i zgraniu Jose Paolo Guerrero. W końcówce nieco więcej z gry mieli Rothosen, a 21-letni Arslan w 82. minucie mógł zdobyć drugiego gola. Ostatnią dogodną okazję stworzyli gospodarze, ale strzał głową Arango przeszedł obok słupka.

Strata punktów Gladbach oznacza, że Borussia Dortmund w przypadku pokonania w niedzielę Hannoveru odskoczy Die Fohlen na 5 punktów!

TABELA BUNDESLIGI ->>>

Borussia Moenchengladbach - Hamburger SV 1:1 (1:0)
1:0 - Hanke 45'
1:1 - Arslan 56'

Gol Hanke na 1:0:

Komentarze (6)
Zuza07
25.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
5 pkt to nie jest dużo, raz przegra dortmund raz zremisuje i juz tej przewagi nie bedzie , liczę że Hannover pokona BVB ! 
avatar
jerronimo
25.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dortmund nawet jak strasznie meczy to i tak wygrywa swoje mecze,stąd przewaga nad Gladbach i Bayernem 
avatar
marco_er
24.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
HSV może coś zdziałać dopiero jak wróci Gokhan T. po kontuzji i tacy przeciętniacy jak Sala, Rajković i Jarolim wylecą z tej drużyny 
avatar
HSV
24.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
brak jednego zawodnika i odrazu padaka. Gra z kontry na swoim boisku to słaby pomysł. HSV z taką grą moze w przyszłym sezonie cos zdziałac bo ten sezon juz stracony 
avatar
marco_er
24.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
katastrofa, to co zagrało Monchengladbach to katastrofa. już wiadomo że BVB mistrzem