Poniedziałek w La Liga: Sędziowie pomogli Realowi i Barcelonie? (wideo)

Rozżaleni postawą arbitrów po tej kolejce są piłkarze Rayo Vallecano oraz Atletico Madryt. Obie ekipy przegrały zaledwie jedną bramką z Realem i FC Barceloną. Tymczasem Jose Mourinho sięgnął po kolejny historyczny rekord, a urazów doznali Alvaro Negredo, Dejan Lekić i Marco Ruben.

Sędziowie pomogli Realowi Madryt i FC Barcelonie?

Nie zabrakło kontrowersji po niedzielnych meczach Primera Division. Oczywiście najgłośniej w hiszpańskiej prasie opisywane są sytuacje ze spotkań FC Barcelony i Realu Madryt.

- Myślę, że jedyną osobą, która nie widziała ręki w polu karnym Busquetsa był sędzia. Mmmm czy, aby na pewno jej nie widział? - napisał na swoim Twitterze Radamel Falcao.

Skrót spotkania Atletico Madryt - FC Barcelona (zagranie ręką Sergio Busquetsa od 7:53):

Na ten temat wypowiedział się również... rzecznik prasowy Jose Mourinho. - Genetyka to fantastyczna sprawa. Wczoraj widzieliśmy Busquetsa, który grał jak swój ojciec: wypiąstkował i to bez rękawic! - skomentował Eladio Parames (ojciec Busquetsa, Carles, w latach 1990-1999 był golkiperem Dumy Katalonii).

- Wyniki są zawsze sprawiedliwe. Mogliśmy objąć prowadzenie, ale przez geniusz Messiego zostaliśmy z niczym. Sędziowanie było bardzo dobre, ale pojawiło się kilka małych kwestii - przyznał z ironicznym uśmiechem trener Los Colchoneros, Diego Simeone.

Z kolei rywale Realu Madryt mieli największe pretensje do ostrej gry defensorów Królewskich - Sergio Ramosa oraz Pepe. - Wydaje się, że sędziowie trochę boją się pokazywać kartki niektórym piłkarzom Realu. To jest bardzo niesprawiedliwe, ponieważ pozwalają sobie na kopanie i szturchanie. Ich intencją jest zrobić krzywdę rywalom i nie powinno im się zapominać tylu kartek - przyznał z rozżaleniem Piti.

- Na boisku nie miałem żadnego problemu z Pepe, ale ich postawa nie jest poprawna. Wygląda na to, że zamierzają zrobić komuś krzywdę - stwierdził Michu, który... sam w niedzielę obejrzał czerwoną kartkę.

Sergio Ramos vs. Diego Costa:

Kolejne rekordy Mourinho

W historii Primera Division żaden inny szkoleniowiec nie zdobył tak szybko 50 ligowych zwycięstw. Jose Mourinho potrzebował na to zaledwie 62 meczów (ponadto zanotował po 6 remisów i porażek). Tym samym Portugalczyk wyprzedził o 8 spotkań Miguela Munoza oraz o 5 Josepa Guardiolę.

W niedzielę The Special One wyrównał również rekord 9 kolejnych zwycięstw na wyjeździe. W sezonie 2009/2010 takim wyczynem popisali się Blancos pod wodzą Manuela Pellegriniego.

Miesiąc przerwy Negredo, Del Bosque nie powołał zastępcy

Na zgrupowanie reprezentacji Hiszpanii i towarzyski mecz przeciwko Wenezueli nie pojedzie Alvaro Negredo. Napastnik Sevilli doznał urazu w lewym udzie i nie będzie do dyspozycji trenera przez 4 tygodnie.

Selekcjoner Vicente del Bosque zdecydował się pozostać z resztą 23 piłkarzy i nie powołał nowego atakującego. Przypomnijmy, że w kadrze na środowy mecz zabrakło m.in. Fernando Torresa.

Koniec sezonu dla pogromcy Barcy?

Aż 10 tygodni przerwy czeka Dejana Lekicia, który niedawno ustrzelił dublet przeciwko FC Barcelonie. Napastnik Osasuny Pampeluny w ostatnim meczu z Granadą doznał urazu prawej kostki. Serb w ostatnim czasie imponował skutecznością i zaliczył 4 bramki w 4 poprzednich meczach.

Ruben nie pomoże Villarreal

Nie był to dobry weekend dla napastników. Na 10-12 dni od futbolu będzie musiał odpocząć najlepszy strzelec Villarreal, Marco Ruben. Niedzielne spotkanie z Athletic Bilbao z drobnymi urazami zakończyli również Gonzalo Rodriguez, Borja Valero oraz Joan Oriol i ich występ w następnej kolejce stoi pod znakiem zapytania.

Najlepsi i najgorsi po ostatniej kolejce

Jak co tydzień, dziennikarze hiszpańskiej odsłony portalu goal.com wybrali najlepszą i najgorszą jedenastkę ostatniej serii spotkań w Primera Division. Do tej pierwszej grupy najwięcej nominacji otrzymali piłkarze Malagi (2).

Jedenastka 25. kolejki:

Andres Fernandez (Osasuna) - Cata Diaz (Getafe), Emir Spahić (Sevilla), Pulido (Rayo) - Manuel Arana (Racing), Marcos Senna (Villarreal), Ruben Suarez (Levante), Isco (Malaga) - Cristiano Ronaldo (Real), Salomon Rondon (Malaga), Lionel Messi (Barcelona). Trener: Michel (Sevilla).

Antyjedenastka 25. kolejki:

Gorka Iraizoz (Athletic) - Paulo da Silva (Saragossa), Sergio Ramos (Real), Jose Dorado (Betis), Diego Godin (Atletico) - Jose Barkero (Levante), Sergio Busquets (Barcelona), Michu (Rayo) - Alvaro Vazquez (Espanyol), Jonas (Valencia), Tomer Hemed (Real Mallorca). Trener: Manolo Jimenez (Saragossa).

Komentarze (3)
avatar
smok
28.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Barcelonie to nic tak naprawdę ta ręka nie dała, bo gdyby nie fantastyczny Valdes to gol byłby. Dziwi jednak zachowanie Ramosa. Real może wygrywać co ze chce, ale gdy Ramos i Pepe będą dla Real Czytaj całość
avatar
Specjal
27.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Busquets to już nie pierwszy raz tak robi :D W ogóle nie wiem, ale sędziowie to chyba mają odgórnie nakazane granie w zgodzie z Realem czy Barcą. Jak to inaczej wytłumaczyć, że tyle ewidentntyc Czytaj całość
Poirot
27.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zagranie ręką Busquetsa ewidentne i co najważniejsze zamierzone. Ewidentny rzut karny. Zawodnik specjalnie zbija w wyskoku piłkę ręką aby przypadkiem nie trafiła na głowę któremuś z zawodników Czytaj całość