Wtorek w Premier League: Villas-Boas po raz pierwszy przyznał, że obawia się zwolnienia

Andre Villas-Boas po raz pierwszy przyznał, że obawia się, że straci posadę menedżera Chelsea Londyn. Tymczasem we wtorek swoje pierwsze spotkanie po powrocie do Anglii rozegra Carlos Tevez. Natomiast Eden Hazard, Javi Martinez oraz Seydou Keita znajdują się na celowniku Liverpoolu. The Reds zapowiadają wielkie tra.nsfery na letnie okienko

Villas-Boas po raz pierwszy przyznał, że obawia się zwolnienia

Po raz pierwszy odkąd menedżerem Chelsea Londyn został Andre Villas Boas Portugalczyk przyznał, że obawia się zwolnienia. Jego zdaniem może to być po prostu kontynuacja dymisji, które mają miejsce na Stamford Bridge.

- Jesteśmy w takim samym miejscu co rok temu. To jest dokładnie kopia tego. Jakie może być rozwiązanie? Są dwa. Albo będziemy kontynuować to, co robiliśmy do tej pory z pełnym poparciem, albo dojdzie do "kulturalnego wzorca" - powiedział Villas-Boas mając na myśli zwolnienie - tak jak było to w przypadku Carlo Ancelottiego.

Pierwszy mecz Teveza

We wtorek Carlos Tevez ma zagrać po raz pierwszy dla Manchesteru City od momentu przyjazdu do Anglii po trzymiesięcznej przerwie. Jednak będzie to spotkanie rezerw i to za zamkniętymi drzwiami. Nikt nie zobaczy, jak sobie radził Argentyńczyk.

Początkowo rywalizacja z Preston miała odbyć się w środę, ale została przełożona na wtorek i przeniesiona do ośrodka treningowego Manchesteru City.

Trójka pomocników na celowniku Liverpoolu

Eden Hazard, Javi Martinez oraz Seydou Keita znajdują się na celowniku Liverpoolu. The Reds zapowiadają wielkie transfery na letnie okienko i Kenny Dalglish chciałby wzmocnić drugą linię.

Pierwszy z nich gra w Lille i kosztowałby najwięcej z całej trójki. Poza tym inne czołowe drużyny w Europie interesują się Hazardem. Najbardziej Arsenal Londyn. Martinez to 23-letni pomocnik Athletic Bilbao. Występuje również w reprezentacji Hiszpanii. Z kolei Keita to 32-letni rezerwowy FC Barcelony i jego najłatwiej będzie ściągnąć na Anfield.

Kto do Chelsea?

Chociaż, jak już napisaliśmy, Andre Villas-Boas nie jest pewny swojej przyszłości w Chelsea Londyn, to planuje już letnie transfery. Na jego celowniku znajduje się m.in. trzech zawodników FC Porto.

Hulk, Joao Moutinho oraz Alvaro Pereira to trzech piłkarzy, którzy mogą wzmocnić Chelsea. - Mamy Kalou oraz Maloduę, ale im powoli kończą się kontrakty, natomiast Juan Mata i Daniel Sturridge to nasza przyszłość - przyznał Villas-Boas. Najtrudniej będzie pozyskać Hulka, którego FC Porto nie chce puścić, a w jego kontrakcie jest wpisana kwota odstępnego w wysokości 85 milionów funtów.

Downing wierzy w Carrolla

Pomocnik Liverpoolu Stewart Downing wierzy, że Andy Carroll pojedzie na Euro 2012. Na mistrzostwa Europy raczej nie ma szans Darren Bent, który doznał poważnej kontuzji. Wayne Rooney jest zawieszony i nowemu selekcjonerowi będzie brakować armat w ataku.

- Andy grał bardzo dobrze. Spogląda na Euro i sądzę, że ma szansę pojechać. W ostatnich tygodniach jest wielką częścią zespołu. Pomaga nam przy strzelaniu bramek - powiedział Downing.

Niepewna sytuacja Pogby

Agent Paul Pogby przyznał, że wciąż nie wiadomo, gdzie jest klient będzie grał w przyszłym sezonie. Jego kontrakt z Manchesterem United wygasa po zakończeniu sezonu i jego pozostanie na Old Trafford jest "niepewne", jak oznajmił agent 18-latka.

- To bardzo niepewna sytuacja i trudny moment. Manchester United chce go, ale to chłopak musi podjąć decyzję. Wiemy, że inne kluby interesują się nim. Najpierw musimy dowiedzieć się co z Man Utd, a później rozpatrzyć inne opcje. Klub pokazał, że chce go zatrzymać i prowadzi rozmowy kontraktowe - powiedział Mino Raiola, agent Pogby.

Kontuzja Benta potwierdzona

Darren Bent nie zagra przez najbliższe trzy miesiące z powodu kontuzji kostki. Napastnik Aston Villi może opuścić Euro 2012. To spory cios nie tylko dla samego piłkarza, ale i The Villans.

Alex McLeish, menedżer Aston Villi, stracił nie tylko Benta, ale i Robbiego Keane'a, który wrócił do Los Angeles Galaxy skąd był tylko wypożyczony.

Kontuzja napastnika Newcastle

Papiss Cisse nie zagra w najbliższym meczu reprezentacji Senegalu. Napastnik Newcastle United ma problemy z pachwiną i to jest powodem absencji.

26-latek nie dotrwał już do ostatniego gwizdka sędziego podczas sobotniego pojedynku z Wolverhampton Wanderers. Na razie nie wiadomo czy Cisse będzie do dyspozycji Alana Pardewa na najbliższy mecz z Sunderlandem.

Komentarze (3)
avatar
smok
28.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I to mają być te wielkie transfery Liverpoolu? 
avatar
Specjal
28.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Andre Villas-Boas to już może pakować swoje walizki. Jego dni w Chelsea są już policzone. Według mnie to był jedne z największych błędów ostatnich lat zarządu Chelsea. Zbyt wcześnie Andre Villa Czytaj całość