Przyjechali po Boruca, zachwycili się kimś innym
Na niedawnym meczu Fiorentiny z Bologną zjawili się działacze Aston Villi. Anglicy według mediów zamierzali obserwować Artura Boruca, by sprowadzić go po sezonie do Birmingham, ale zamiast Polaka w oko wpadł im Juan Manuel Vargas. Peruwiański pomocnik Violi spodobał się The Villans tak bardzo, że chcą oni zaproponować za niego 20 mln euro! O zainteresowaniu Borucem prasa już nie informuje.
Bale nie trafi do Italii
Agent FIFA Peppino Tirri nie wierzy, że Gareth Bale może trafić do Serie A. - To niemożliwe, żeby Bale przeniósł się do Włoch. Wiele klubów z Italii chciałoby mieć go w swoich szeregach, ale żaden nie może sobie na niego pozwolić. Jeśli nawet Barcelona musiała zrezygnować z jego pozyskania z przyczyn finansowych, oznacza to, że pozostanie w Tottenhamie - stwierdził.
Rossi z powrotem w Serie A?
- Jest bardzo mało prawdopodobne, by Giuseppe pozostał na kolejny sezon w Villarreal. Ten klub nie ma zbyt wielu pomysłów na przyszłość i trudno, by taki mistrz jak Rossi, dłużej występował w drużynie bez ambicji - powiedział agent Giuseppe Rossiego. Kontuzjowany od dłuższego czasu reprezentant Italii prawdopodobnie przeniesie się do ojczyzny. Interesują się nim Napoli, Juventus, Milan i Inter.
Milan nie przedłuży umowy z Ibrahimoviciem
Corriero dello Sport poinformowało, że Zlatan Ibrahimović wkrótce może przedłużyć kontrakt z AC Milan do połowy 2016 roku. Obecna umowa wygasa 30 czerwca 2015 roku. - Absolutnie nie będziemy proponować mu nowego kontraktu. Dopiero co rozpoczęliśmy 2012 rok i jego umowa jest ważna jeszcze przez długi czas. Mino Raiola, który odwiedził nas w czwartek, mówił jedynie o młodych piłkarzach - przyznał Adriano Galliani.
Wiceprezydent klubu wypowiedział się także na temat Thiago Silvy: - Ma z nami kontrakt do 2016 roku, więc nie sądzę, żeby Barcelona zdołała go wyciągnąć.
Zanetti apeluje do weteranów
Inter Mediolan jak zawodził, tak zawodzi. Końca kryzysu drużyny Claudio Ranieri nie widać. Sprawy w swoje ręce postanowił wziąć więc kapitan Javier Zanetti. - Straciliśmy trochę wiary w siebie i to my, weterani, powinniśmy uczynić pierwszy krok, by wyjść z tej fatalnej sytuacji! Widzę w drużynie wielu młodych zawodników, którzy w nieco mniej skomplikowanym położeniu mogliby zacząć grać zdecydowanie lepiej - powiedział 38-latek.
- Nasze niepowodzenia wynikają z kombinacji wielu czynników. W kilku meczach po prostu brakowało nam szczęścia - uważa Zanetti. - Zapewniam, że w każdym meczu dajemy z siebie wszystko - powiedział Diego Milito. W niedzielny wieczór Inter spróbuje przełamać kryzys w domowym spotkaniu z Catanią. Zanetti jest najstarszy w teamie. Doświadczenia nie brakuje też Ivanowi Cordobie, Walterowi Samuelowi, Dejanowi Stankoviciowi, Diego Forlanowi, Wesleyowi Sneijderowi, Estebanowi Cambiasso oraz Diego Milito.
Borini zostaje w Romie, Lazio rozczarowane
Jednym z objawień obecnego sezonu jest niewątpliwie Fabio Borini, który w środę zadebiutował w reprezentacji Włoch. Młody napastnik na początku sezonu został wypożyczony do AS Roma z Parmy. W styczniu rzymianie wykupili 50 procent praw do 19-latka, by w czwartek zapewnić sobie pozostanie Boriniego w klubie do końca sezonu 2012/2013.
Już w niedzielę na Stadio Olimpico dojdzie do Derbów Rzymu. Okazuje się, że niewiele brakowało, a Borini występowałby w... Lazio. - Obserwowałem go jeszcze zanim poszedł do Parmy. Nie ukrywam, że jestem trochę rozczarowany, że nie zdecydowaliśmy się go pozyskać - przyznał Igli Tare.
Gasperini: Inter nie może mnie winić
Na początku sezonu trenerem Interu był Gian Piero Gasperini, którego Massimo Moratti zwolnił po serii fatalnych wyników. Pod wodzą Ranieriego Nerazzurri odżyli, ale tylko na moment. - Wytłumaczenie nieudanego sezonu złym startem nie ma już racji bytu. Teraz lepiej dostrzegam trudności, z jakimi przyszło mi się mierzyć. Nie mogę powiedzieć ani jednego złego słowa o decyzjach, które podejmowałem, nawet jeśli wyniki świadczyły przeciwko mnie - stwierdził były trener Genoi.
- Kiedy trafiłem do Interu, nigdy nie miałem okazji spotkać się z Massimo Moratti czy Marco Brancą. Zakładałem, że zatrudnili mnie, ponieważ we mnie wierzyli. Uważam, że zasługiwałem na lepsze traktowanie - skrytykował byłych pracodawców Gasperini.
Cavani zdradził, na kim się wzoruje
- Moim idolem jest Gabriel Batistuta. Nawet fryzurę zaczerpnąłem od niego - przyznał Edinson Cavani. - Myślę, że jesteśmy piłkarzami o podobnej charakterystyce, prawdopodobnie bardziej przypominam Batistutę niż Enzo Francescoli, który był największą gwiazdą Urugwaju - stwierdził gwiazdor SSC Napoli.
- Nie chcę być Leo Messim. Nie gram dla pieniędzy. Chcę odejść z futbolu z jak najlepszymi wspomnieniami. To jest najważniejsze. Zamierzam zdobywać trofea z Napoli, chociaż nie ukrywam, że życie w Neapolu jest trudne ze względu na brak prywatności - zdradził Urugwajczyk.