Legenda K'lautern o Borysiuku: Za te pieniądze powinni sprowadzić kogoś lepszego

Kryzys w klubie Ariela Borysiuka i Jakuba Świerczoka trwa w najlepsze - w FC Kaiserslautern po serii niepowodzeń zaczęły się wzajemne oskarżenia. Pretensje do działaczy i piłkarzy ma były reprezentant Niemiec Olaf Marschall.

Olaf Marschall występował jako napastnik w klubie z Fritz-Walter Stadion w latach 1994-2002, wywalczył z nim mistrzostwo Niemiec i występował w Lidze Mistrzów. Ma na koncie 13 występów w reprezentacji kraju. Opinii 46-latka na temat FC Kaiserslautern nikt więc nie bagatelizuje.

W rozmowie z portalem spox.com Marschall wypowiedział się na temat polityki transferowej dyrektora Stefana Kuntza i byłego już trenera Marco Kurza, którzy w styczniu wydali niemałe pieniądze na pozyskanie Jakuba Świerczoka (420 tys. euro) i Ariela Borysiuka (2 mln euro).

- Świerczok ma 19 lat i przeszedł z drugiej ligi polskiej do Bundesligi. To oczywiste, że jest tym kompletnie zaskoczony. Z kolei Borysiuk ma 20 lat i nie ma pojęcia, co to znaczy walczyć o utrzymanie. Za pieniądze, które zostały wyłożone na Borysiuka, klub na pozycję nr 6 powinien sprowadzić lepszego doświadczonego piłkarza z 2. Bundesligi - ocenił Marschall.

Źródło artykułu: