- Byłem zły na trenera, ponieważ prosiłem go, aby pomógł mi opuścić Lille. Po batalii, którą stoczyłem z klubem, bo chciałem móc grać regularnie i odpowiednio przygotować się do EURO 2012, trener powiedział "nie". Następnie zaczął mnie wysyłać na trybuny - żali się Ireneusz Jeleń, który od 22 stycznia rozegrał w OSC Lille tylko 21 minut, a ostatnio przestaje mieścić się nawet wśród rezerwowych.
Portal footlille.com zapytał kibiców mistrza Francji, czy krytyka ze strony 31-latka jest uzasadniona. W sondzie aż 71 procent fanów Les Dogues uznało, że rozczarowanie Jelenia nie zasługuje na aprobatę. Polaka popiera zaledwie 29 procent sympatyków LOSC.
Kolejny ligowy mecz Lille - z Evian Thonon Gaillard - odbędzie się w najbliższą niedzielę. Dla "Jelonka" już tradycyjnie nie znalazło się miejsce w meczowej "19".
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Trener jednak widać że dobry bo ja bym go też nawet na ławę nie dał