Cracovia na dnie

Piłkarze Cracovii po porażce na własnym stadionie z Górnikiem Zabrze znaleźli się w bardzo złej sytuacji. Trener Tomasz Kafarski zapowiada jednak, że to jeszcze nie koniec walki o utrzymanie w lidze

Po porażce 0:3 ze Śląskiem Wrocław, piłkarze Cracovii wiedzieli, że ich położenie nie jest najciekawsze. Jednak po przegranej z Górnikiem Zabrze, jest ono bardzo złe. Cracovia do meczu z zabrzanami przystąpiła z nowym zawodnikiem Radosławem Cierzniakiem. Drugi sprowadzony do klubu piłkarz - Bartłomiej Grzelak rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Dopiero w drugiej połowie otrzymał szansę od trenera Tomasza Kafarskiego. Ta roszada jednak nie pomogła i krakowianie po raz kolejny schodzili z boiska pokonani.

Debiut Cierzniaka nie wypadł zbyt okazale. Zawinił on przy drugiej bramce dla Górnika. Z kolei Grzelak nie błysnął niczym szczególnym na boisku. Jedynym piłkarzem drużyny Tomasza Kafarskiego, który przejawiał większe chęci do gry był Aleksander Suvorov. Mołdawianin szukał gry i stwarzał zagrożenie pod polem karnym przeciwnika. Górnik nie pozwolił sobie jednak odebrać zwycięstwa.

Po meczu kibice jasno dali wyraz swojej dezaprobaty dla postawy zespołu skandując głośno "pierwsza liga, pierwsza liga". Trener Kafarski zapowiada jednak walkę do ostatniej kolejki. - To nie jest tak, że w drużynie wisi już trup. Na pewno się nie poddamy. Utrzymanie się w Ekstraklasie jest do osiągnięcia - przekonuje na łamach Przeglądu Sportowego Kafarski.

Źródło: Przegląd Sportowy

Komentarze (2)
avatar
Grek Zorba
24.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a ja bym wolał żeby z ligi spadła Lechia albo Zagłębie. ŁKS jest takim dzikim klubem w polskiej lidze. Zawsze się można pośmiać z tego co tam się dzieje. I może lepiej żeby się utrzymali, bo z Czytaj całość
avatar
Amadeusz
24.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kafarski ma szansę zrobić cos niemożliwego, czyli spuścić Cracovię z ligi :) Oby to się wreszcie udało, bo ten klub się kompletnie nie nadaje do grania wśród najlepszych. Jeszcze tylko wyrzucić Czytaj całość