Ibrahimović przed meczem z Barceloną: Nie wiem, czy podam rękę Guardioli

Rośnie napięcie przed środowym spotkaniem Ligi Mistrzów pomiędzy Milanem a Barceloną. Ćwierćfinałowy dwumecz będzie miał szczególne znaczenie dla Zlatana Ibrahimovicia, który za czasów występów na Camp Nou nie miał dobrych relacji z Pepem Guardiolą.

Zlatan Ibrahimović występował w FC Barcelona w sezonie 2009/2010. Radził sobie dobrze, strzelał sporo goli, ale, jak ujawnił w wydanej autobiografii, jego relacje z Pepem Guardiola były fatalne. - Czy podam w środę Guardioli rękę? Nie wiem. Co się zdarzy, to się zdarzy. Czy Guardiola i ja wciąż mamy ze sobą problem? On ma swoje problemy, a ja swoje. To, co wydarzyło się kiedyś, to już przeszłość - powiedział na przedmeczowej konferencji gwiazdor AC Milan.

- Znam siebie i swoją wartość. Wiem także, na co stać moich kolegów z zespołu. Nie obawiam się rywalizacji z Barceloną. Będziemy grać z najlepszą drużyną świata, która udowodniła, że nią jest na przestrzeni ostatnich 5 lat. Potrzebujemy dwóch perfekcyjnych meczów, żeby wywalczyć awans - uważa lider klasyfikacji strzelców Serie A.

- Messi i Barca z pewnością dobrze radziliby sobie także w Serie A. Żaden inny zespół nie ma takiej wartości. Dotyczy to także Realu Madryt. Messi jest niesamowicie groźny. On cały czas ewoluuje i bije wszystkie możliwe rekordy - dodaje Szwed. - Messiego trudno jest zatrzymać nawet na Playstation. On jest niesamowity i zasługuje na ogromny szacunek, ale będziemy grać po swojemu - przekonuje Philippe Mexes, który pod nieobecność Thiago Silvy będzie krył Argentyńczyka.

Komentarze (8)
setoku
28.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przyznam - teraz Ibra gra swietnie, gdyby nie on Milan stalby od razu na przegranej pozycji, jednakze kiedy przechodzil do FC Barcelony byl jedynym takim, ktory mial tam strzelac po 50 bramek w Czytaj całość
avatar
kokojamboo
27.03.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ja bym tobie wsadził do tej ręki co innego....cienki byłes i jestes więc musiałes odejsc i nikt za tobą nie płacze,mam zal do Guardioli ze zamienil Eto i 44 miliony za takiego leszcza... 
gwiazdor
27.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
spokojnie i grać swoją piłkę:) Ibra ma rację że BARCELONA TO NAJLEPSZA DRUŻYNA NA ŚWIECIE! 
avatar
joker
27.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
No to jak Mexes będzie pilnować Messiego to ciężko widzę ten Milan. Rozjedzie go kilka razy i czerwona kartka murowana. A później już wiadomo... 
avatar
smok
27.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ibra chciał być traktowany na równi z Messim. Wiadomo, że Leo nie chcę być traktowany lepiej, ale każdy mówi, że jest najważniejszy, a Ibra uważał się za lepszego.