Beniaminkowie grają o punkty - zapowiedź meczu Śląsk Wrocław - Lechia Gdańsk

Jeszcze w poprzednim sezonie obie drużyny grały w dawnej drugiej lidze, ale oba wywalczyły awans do ekstraklasy. Mowa o Śląsku Wrocław i Lechii Gdańsk. Śląsk dokonał kilka interesujących transferów i będzie chciał wykorzystać atut własnego boiska i wygrać z rywalami.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

Do Wrocławia przybyli przede wszystkim Sebastian Mila oraz Mariusz Pawelec. Mają oni być podstawowymi i kluczowymi zawodnikami drużyny prowadzonej przez Ryszarda Tarasiewicza. W ataku ma brylować ściągnięty z Jagiellonii Białystok Vuk Sotirovic. W tym tygodniu zakontraktowano także Jacka Banaszyńskiego, wiec kolonia byłych już zawodników z Jagiellonii powiększyła się do trzech zawodników, bowiem tego lata także Remigiusz Sobociński trafił do Śląska.

Lechia nie dokonała tak poważnych wzmocnień, co wrocławianie, ale sprowadzenie dwójki piłkarzy Korony Kielce - Marcina Kaczmarka oraz Macieja Kowalczyka - na pewno sprawi, iż rywale będą mieli ciężej na boisku. W Gdańsku zmienił się przede wszystkim trener. Nie ma już Dariusza Kubickiego, który nie chciał podpisać specjalnej deklaracji związanej z korupcją i został zwolniony. Zastąpił go Jacek Zieliński, który niedawno rozstał się z Koroną Kielce. Nie dziwią zatem transfery dwóch zawodników z jego byłego klubu.

W poprzednim sezonie po jednym meczu wygrali sobotni rywale. We Wrocławiu gospodarze zwyciężyli 2:0, ale już w Gdańsku lepsza była Lechia. Gdańszczanie wygrali 3:1, a dwa gole zdobył Maciej Rogalski. Łącznie doszło już do blisko trzydziestu konfrontacji między tymi drużynami.

- Z racji tego, że jesteśmy gospodarzem na pewno zrobimy wszystko, żeby zgarnąć całą pulę. Chcemy się pokazać z jak najlepszej strony. Sprawić radość naszym kibicom, których na pewno będzie bardzo dużo. Zależy nam na zwycięstwie i postaramy się to udowodnić na boisku - zapowiada na łamach serwisu SportoweFakty.pl Vuk Sotirović, nowy nabytek Śląska. Nie wiadomo jednak czy Ryszard Tarasiewicz będzie mógł z niego skorzystać, ponieważ opuścił on ostatni trening przed meczem z Lechią. Lekarze zapewniają, iż będzie on gotowy, chociaż musi dostać zastrzyk przed samym spotkaniem.

Pojedynek na Oporowskiej zapowiada się bardzo ciekawie, ale jest to też mecz podwyższonego ryzyka. Mówi się, iż na tym pojedynku może pojawić się nawet premier Donald Tusk, który jest kibicem piłkarskim, a dodatkowo pochodzi z Gdańska. Także wicepremier Grzegorz Schetyna, mieszkaniec Wrocławia, ma zjawić się na tym meczu. Przy takich gościach piłkarze nie mogą zawieść!

Śląsk Wrocław - Lechia Gdańsk / sob 09.08.2008 godz. 20:00

Przewidywane składy:

Śląsk Wrocław: Banaszyński - Celeban, Pawelec, Pokorny, Wójcik - Ostrowski, Górski, Mila, J.Gancarczyk - Sobociński, Sotirovic.

Lechia Gdańsk: Kapsa - Piątek, Midzierski, Wołąkiewicz, Kosznik - Kalkowski, Trałka, Kaczmarek, Rogalski - Rybski, Buzała.

Sędzia: Włodzimierz Bartos (Łódź).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×