- Bardzo długo czekaliśmy na tą inaugurację i chyba dobrze się stało, że liga wreszcie startuje. Czeka nas bardzo trudne wyjazdowe spotkanie z Legią, ale zależy nam również, by dobrze wejść w rozgrywki - powiedział Jacek Zieliński w rozmowie z serwisem SportoweFakty.pl.
Latem szkoleniowiec Czarnych Koszul nie miał łatwego zadania. - Mieliśmy bardzo mało czasu, by w tym szaleństwie zbudować solidny zespół. Wszyscy wiedzą, jak długo ważyły się losy drużyny. Z drugiej jednak strony każdy klub ma jakieś problemy, dlatego nie jestem szczególnie wystraszony przed startem rozgrywek - dodał.
W piątkowy wieczór w składzie Polonii nie zobaczymy tylko Piotra Świerczewskiego i Radosława Majdana. - Poza tą dwójką nikt nie pauzuje. W pierwszym składzie większość będą zapewne stanowić byli zawodnicy Groclinu, ale mogę zapewnić, że pojawią się w nim również piłkarze byłej Polonii. Wciąż jednak nie dysponuję zespołem, który zapewniłby nam miejsce w czołówce. Jeśli chcemy liczyć się w tym sezonie, to oprócz nowego napastnika należałoby również poszukać kogoś do gry w obronie, by zwiększyć rywalizację o miejsce w składzie. Zdaję sobie jednak sprawę, że nawet przy wzmocnieniach pierwszy sezon będzie dla Polonii niezwykle trudny - zakończył Zieliński.