Cel jest jasny - zapowiedź meczu Motor Lublin - Podbeskidzie Bielsko-Biała

Sytuacja obu zespołów jest diametralnie różna. Podbeskidzie, z kompletem zwycięstw, zajmuje pozycję lidera, zaś Motor pozostaje bez punktów na dnie tabeli. Zarówno gospodarze, jak i goście zapowiadają więc walkę o wygraną.

W trzech dotychczasowych meczach lubelska drużyna przegrała różnicą jednego gola, w dwóch z nich decydujące bramki tracąc w końcówce. Motorowi brakuje niewiele do powodzenia, jednak musi zdecydowanie poprawić skuteczność i grę z pełnym zaangażowaniem do ostatniego gwizdka.

Również w poprzednich rozgrywkach start nie należał do Motoru. - W tamtym sezonie słabo zaczęliśmy. Zdobyliśmy punkt z Turem Turek, a później długo, długo nic. Wygraliśmy z Polonią Warszawa, jakoś poszło i się utrzymaliśmy - przypomina kapitan lubelskiej jedenastki, Marcin Popławski.

Po starciach z kandydatami do awansu do ekstraklasy, dla lublinian przychodzi czas na pojedynek z kolejnym I-ligowym potentatem. - W moim odczuciu te dwa zespoły - Łęczna i Widzew są silniejsze od Podbeskidzia. Tak się wydaje na moje oko - w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl zauważa Rafał Wawrzyńczok.

Wliczając do statystyk miniony sezon, Motor przegrał 9 meczów w rzędu. Jeśli w sobotni wieczór podopieczni Ryszarda Kuźmy znów zejdą z murawy pokonani, to jubileuszowa - dziesiąta przegrana może być sygnałem do dokonania zmian. Co i w jaki sposób zmodyfikować? Na te pytania muszą znaleźć odpowiedź działacze i sztab szkoleniowy.

Lubelska drużyna niejednokrotnie udowodniłą, że z wyżej notowanymi rywalami spisuje się dobrze. W ubiegłych rozgrywkach lublinianie odprawili z kwitkiem m. in. stołeczną Polonię, czy właśnie Podbeskidzie.

Zespół z Bielska-Białej przoduje w tabeli. Nie dał się zatopić ani w Wiśle, ani w Odrze, ani też w Warcie i z kompletem punktów lideruje I lidze. Latem bieżącego roku Motor na Podbeskidzie zamienił Bernard Ocholeche. 21-letni Nigeryjczyk wciąż czeka na debiut w nowej drużynie, a jego szanse na występ przy al. Zygmuntowskich są iluzoryczne.

Zarówno dla gospodarzy, jak i gości cel to wygrana, co zapowiada ciekawe i emocjonujące widowisko. Czy Motor wreszcie się przełamie? A może zwycięży Podbeskidzie i umocni się na prowadzeniu w tabeli? Odpowiedzi na te pytania poznamy w sobotni wieczór.

Motor Lublin - Podbeskidzie Bielsko-Biała / sob 08.08.2008 godz. 18:00

Przewidywane składy:

Motor Lublin: Mierzwa - Misztal, Bożyk, Ptaszyński, Zawadzki - Syroka, Lipecki, Rafał Król - Popławski, Kamil Król, Iwanicki.

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Merda - Dancik, Szmatiuk, Osiński, Cieniała - Żmudziński, Matusiak, Jarosz, Pater - Chrapek, Matus.

Sędzia: Michał Mularczyk (Skierniewice).

Źródło artykułu: