Sobota w Bundeslidze: Gomez wybrał Bayern zamiast Chelsea, Goetze nie zagra w hicie?

Dramatycznie maleją szanse na występ Mario Goetze w spotkaniu Borussii z Bayernem. Bawarczycy obserwują skrzydłowego FC Twente. Milivoje Novaković nie zgadza się z decyzją trenera Stale Solbakkena. Cacau traci szanse na udział w EURO 2012.

Gomez mógł trafić do Chelsea

Mario Gomez, który przedłużył w tym tygodniu kontrakt z Bayernem Monachium do połowy 2016 roku, miał ofertę z Chelsea Londyn - twierdzi Kicker. Londyńczycy chcieli pozyskać 26-latka w miejsce odchodzącego Didiera Drogby.

Reprezentant Niemiec zdecydował się jednak na pozostanie w zespole Juppa Heynckesa, gdzie, jak przekonuje, czuje się bardzo komfortowo i gdzie jest niekwestionowanym numerem 1 spośród napastników.

Goetze nie jest jeszcze gotowy

Juergen Klopp sugerował, że już w ten weekend Mario Goetze będzie mógł wrócić do gry i wystąpi w rezerwach Borussii Dortmund w meczu IV ligi. Okazuje się jednak, że 19-latek nie jest jeszcze gotowy i w sobotę będzie się tylko przyglądał kolegom.

Bild twierdzi, że szanse, iż Goetze wystąpi w środę w hicie Bundesligi z Bayernem, zmalały niemal do zera. A to właśnie trafienie prawoskrzydłowego zapewniło BVB jesienią zwycięstwo 1:0 na Allianz Arena.

Nerlinger: Bayern będzie mistrzem!

Bild przeprowadził krótki wywiad z dyrektorem sportowym Bayernu. - W ten weekend losy mistrzostwa jeszcze się nie rozstrzygną, ale mecz z Augsburgiem jest tak samo ważny jak z Marsylią i Dortmundem. Po porażce z Bayerem oczywiście nie mieliśmy prawa mówić o tytule, ale teraz znów wszystko jest w naszych rękach. Kto będzie mistrzem? Bayern Monachium! Jesteśmy na właściwej ścieżce i kroczymy od zwycięstwa do zwycięstwa - mówi odważnie Christian Nerlinger.

Przedstawiciel Bayernu ma nadzieję, że zacięta rywalizacja Bayernu z BVB będzie trwała przez wiele lat. - To mogą być boje na miarę pojedynków Barcelony z Realem. Dortmund jest bardzo ambitny, co pokazuje polityka transferowa tego klubu. W kolejnych latach szykuje się więc znakomita walka. Mam nadzieję, że to my będziemy wygrywać - podkreśla Nerlinger.

Novaković nie zgadza się z decyzją trenera

Stale Solbakken odsunął od pierwszej drużyny czterech piłkarzy, w tym Milivoje Novakovicia. Słoweniec sobotnie spotkanie z Werderem obejrzy z wysokości trybun. 32-latek w tym sezonie zdobył 4 gole i zaliczył 4 asysty, ale w ostatnich tygodniach raził nieskutecznością.

- Jestem w FC już 6 lat. To najdłuższy staż spośród wszystkich zawodowców w klubie. Zawsze dawałem Kolonii wszystko, co najlepsze i uważam, że nie zasłużyłem na takie traktowanie - stwierdził 32-latek, dodając, że ma świadomość, iż cały zespół w ostatnim czasie mocno rozczarowuje. Novaković uważa jednak, że został kozłem ofiarnym.

Bayern obserwuje piłkarza Twente

Holenderska prasa poinformowała, że Bayern jest zainteresowany Nacerem Chadlim z FC Twente. 22-krotni mistrzowie wysyłają na mecze Marokańczyka skautów i są gotowi do złożenia za niego oferty. Chadli występuje na pozycji lewoskrzydłowego. W tym sezonie w 28 występach zdobył 7 goli i zaliczył 6 asyst.

Cacau traci szanse na EURO 2012

Reprezentant Niemiec Cacau wciąż jest tylko rezerwowym w VfB Stuttgart. - Jego sytuacja w klubie jest taka jak w kadrze. Pokazał nam, że możemy na nim polegać, gdy jest potrzebny. To ważna cecha - mówi lekko ironicznie trener Bruno Labbadia, sugerując, że 31-latek lepiej spisuje się w roli dżokera niż piłkarza podstawowego składu.

Cacau, grając tylko w końcówkach meczów, traci szanse na EURO 2012. - To mój wielki cel. Zrobię wszystko, by dostać powołanie - mówi zawodnik, który dla Die Schwaben gra od 2003 roku. - Spróbujemy pomóc Cacau w realizacji jego marzenia. Najwięcej zależy jednak od niego samego. Musi pracować nad formą - dodaje Labbadia i... konsekwentnie stawia na Vedada Ibisevicia oraz Juliana Schiebera.
 
Cisse błyszczy w Anglii

W Bundeslidze spisywał się nieźle, ale do najlepszych sporo mu brakowało. Po transferze do Premier League trafia jak na zawołanie. Papiss Cisse w pierwszych 8 meczach w Newcastle United zdobył 9 goli! We Freiburgu na strzelenie takiej liczby bramek potrzebował aż 17 występów.

Senegalczyk nie jest pierwszym zawodnikiem, który powędrował z Niemiec do Anglii i z miejsca został gwiazdą. Demba Ba, Gylfi Sigurdsson w Hoffenheim i Pavel Pogrebnyak w Stuttgarcie rozczarowywali, podczas gdy w Newcastle, Swansea i Fulham rozwinęli skrzydła i strzelają gola za golem. Trzeba zadać pytanie, czy to Bundesliga taka silna, czy niemieccy trenerzy podejmują błędne decyzje kadrowe?

Tottenham też chce Wiese

Wygląda na to, że Tim Wiese trafi do jednego z trzech następujących klubów: Schalke 04, AC Milan, Tottenham Londyn. O zainteresowaniu ze strony Kogutów poinformował w sobotę Bild. - Wychodzę z założenia, że w przyszłym sezonie będę grał w Champions League - mówi tajemniczo 30-latek.

Komentarze (1)
avatar
marco_er
7.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cisse we Freiburgu nie miał za bardzo podań, Sigurdsson i Pogrebnyak to trudno wytłumaczalny fenomen, zwłaszcza ten drugi i jego skuteczność...