- Gdyby to było takie proste to każdy, by tak robił. W Chorzowie zebrała się grupa ludzi, która jest świadoma tego po co uprawia tę dyscyplinę sportu. Niekoniecznie pensja czy warunki w jakich się pracuje muszą mieć w tym wszystkim najważniejsze znaczenie. W futbolu liczy się też charakter poparty codzienną ciężką pracą. Jak do tego uda się kilka meczów na początku wygrać, to się człowiek nakręca pozytywnie, w zespole robi się atmosfera - powiedział Fornalik w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.
Trener Ruchu co mecz stawia na sprawdzonych zawodników i nie rotuje za bardzo składem. - Mój pomysł się generalnie sprawdza i nie widziałem powodu, aby przewracać go do góry nogami, żeby zmieniać. Tym bardziej, że w polskiej lidze rytm meczów nie jest aż tak obciążający, aby trzeba było stosować system rotacji, jak to robią choćby kluby występujące w Lidze Mistrzów. Naprawdę, mecz raz w tygodniu to nie jest aż takie obciążenie dla zawodnika, aby nie można tego było wytrzymać przez cały sezon. Do tej pory drużyna wygląda dobrze fizycznie. Zobaczymy jak będzie dalej, będę reagował na bieżąco i nie wykluczam, że zmiany zrobię - stwierdził.
Cały wywiad w Dzienniku Zachodnim.