Niewiele osób spodziewało się, że w połowie kwietnia to Korona Kielce i Zagłębie Lubin będą miały najwięcej punktów zdobytych wiosną. Typowano do tego Legię Warszawa, Lecha Poznań, Śląska Wrocław i Wisłę Kraków. Tymczasem to kielczanie i lubinianie notowali bądź nadal notują świetne passy zwycięstw. Korona wygrała cztery mecze z rzędu. Zatrzymała się na Lechii Gdańsk. Tymczasem Miedziowi ogrywając w poniedziałek Lechię, powtórzyli wyczyn swoich piątkowych rywali. Teraz mają chrapkę na piąty triumf.
Biorąc pod uwagę statystykę meczów między tymi zespołami to bardzo realny scenariusz. Ośmiokrotnie Zagłębie wygrywało, a Korona jedynie dwukrotnie. Padło także osiem remisów, a jesienią w Lubinie Miedziowi zwyciężyli 3:1.
Jednak faworytem jest Korona. To ona zajmuje czwarte miejsce i liczy na awans do europejskich pucharów. Na Arenie Kielc nie zwykła przegrywać - ledwie raz znalazła pogromcę. Zagłębie na wyjazdach wygrało tylko trzykrotnie, ale wszystkie triumfy miały miejsce w tym roku. Lechia, Cracovia oraz ŁKS Łódź nie sprostali lubinianom.
Lider kielczan Paweł Sobolewski zagra po raz setny w ekstraklasie (strzelił osiem goli). To od niego sporo będzie zależało. Jeśli będzie w dobrej formie, to Zagłębie może mieć problem. On napędza akcje kielczan i dyktuje tempo. W Miedziowych kimś takim miał być Ivan Hodur, lecz nawet nie pojechał z resztą drużyny. Zabrakło miejsca także dla Patryka Rachwała, który dopiero co wrócił do treningów.
W Koronie cieszą się, ponieważ Leszek Ojrzyński w czwartek przedłużył kontrakt z klubem. Teraz może w spokoju pracować. W piątek nie skorzysta z Grzegorza Lecha. Pomocnik Korony zobaczył czwartą w sezonie żółtą kartkę w pojedynku z Lechem Poznań i musi pauzować jeden mecz. Wówczas Korona zremisowała z Kolejorzem tracąc gola w doliczonym czasie gry. - Żyje się dalej i jeszcze kilka kolejek zostało. Są następne mecze. Kolejne spotkanie już w piątek - mówił Ojrzyński.
Korona celuje w europejskie puchary, ale musi wygrać z Zagłębiem. - Ciężko powiedzieć, czy Korona załapie się do europejskich pucharów. Zostało kilka meczów. Zobaczymy po ostatniej kolejce, bo wszystko się będzie się w nich rozstrzygało - przyznał Jacek Kiełb. Z kolei Zagłębie praktycznie już wywalczyło utrzymanie, jednak każde kolejne zwycięstwo to dodatkowe pieniądze od właściciela. Lubinianie mają o co walczyć.
Początek piątkowego pojedynku o godzinie 20:30.
Korona Kielce - KGHM Zagłębie Lubin
/ pt. 13.04.2012 r. godz. 20:30
Przewidywane składy:
Korona Kielce: Małkowski - Golański, Stano, Kijanskas, Lisowski - Kuzera, Jovanović, Vuković, Sobolewski - Gołębiewski, Korzym.
Zagłębie Lubin: Ptak - Widanow, Banaś, Horvath, Costa - Bilek - Pawłowski, Hanzel, Rakowski, Małkowski - Sernas.
Sędzia: Paweł Pskit (Łódź).
Zamów relację z meczu Korona Kielce - KGHM Zagłębie Lubin
Wyślij SMS o treści SF ZAGŁĘBIE na numer 7303
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Korona Kielce - KGHM Zagłębie Lubin
Wyślij SMS o treści SF ZAGŁĘBIE na numer 7101
Koszt usługi 1,23 zł z VAT