Robben i Ribery pobili się w szatni?!
Jak poinformował SportBild, po meczu Bayernu z Realem doszło do bardzo nieprzyjemnego incydentu - Franck Ribery i Arjen Robben poważnie pokłócili się o to, kto powinien wykonywać rzut wolny w doliczonym czasie gry w pierwszej połowie. O tym, że na wymianie słów się nie skończyło, ma świadczyć rana pod okiem Holendra, która była widoczna, gdy ten udzielał pomeczowych wywiadów.
- To, co wydarzyło się w szatni, pozostanie w szatni. Nie będziemy nic dodawać - uciął rzecznik Bayernu. Dziennikarze nie mają jednak wątpliwości - poważniejszemu starciu zapobiegła interwencja kolegów z drużyny. Dzień po meczu obaj gwiazdorzy zostali wezwani "na dywanik" do Uliego Hoenessa, Karl-Heinza Rummenigge i Christiana Nerlingera. Efekt? Ribery został ukarany grzywną i musiał przeprosić drużynę.
- Pozwól strzelać Toniemu, on na treningach prawie wszystko trafia - miał powiedzieć w czasie meczu do Ribery'ego Robben, po czym Francuz odszedł od piłki z obrażoną miną, a emocje wyładował po końcowym gwizdku. Rzut wolny rzeczywiście wykonał Toni Kroos i, delikatnie mówiąc, nie stworzył zagrożenia dla Ikera Casillasa.
Pizarro w Bayernie?
Monachijskie media, w tym zwykle dobrze poinformowany TZ, doniosły, że Claudio Pizarro w przyszłym sezonie będzie występował w Bayernie. "Wszystko jasne z Pizarro" - twierdzą dziennikarze. Peruwiańczyk, który w tym sezonie zdobył 16 goli i zaliczył 9 asyst, może przejść do drużyny Juppa Heynckesa za darmo, ponieważ wykorzystał klauzulę w kontrakcie z Werderem.
33-latek, który zastąpi Ivicę Olicia, był piłkarzem Stern des Suedens w latach 2001-2007. Wówczas w 174 meczach ligowych strzelił 71 goli. Teraz ma pełnić rolę zmiennika Mario Gomeza. - Nie wiem nic o tym, że Claudio podjął już decyzję - zastrzega jednak dyrektor sportowy bremeńczyków, Klaus Allofs.
Kuyt bliżej HSV?
Bild przekonuje, że Hamburger SV bardzo poważnie myśli o sprowadzeniu Dirka Kuyta. - Taki zawodnik jak Kuyt może dać bardzo wiele drużynie. Gra bardzo zespołowo i ma do tego idealną mentalność - twierdzi Frank Arnesen. Ponieważ 31-latkowi kontrakt z Liverpoolem wygasa już za rok, cena za napastnika nie powinna przekroczyć kilku milionów euro.
Santana zastąpi Delpierre'a?
- Decyzja co do przyszłości jeszcze nie zapadła - zdradza doradca Felipe Santany. Brazylijczyk nie ukrywa, że chce grać regularnie, a w Dortmundzie nie ma takiej możliwości. Zdaniem Bildu środkowego obrońcę będzie chciał pozyskać VfB Stuttgart, który właśnie pozbył się poważnego obciążenia finansowego w postaci Matthieu Delpierre'a sprzedanego do Hoffenheim.
Santana ma jeszcze rok kontraktu z BVB, dlatego cena za niego powinna wynieść około 3,5 mln euro. Pytanie tylko, czy w zespole Bruno Labbadii miałby miejsce w składzie. Świetnie radzą sobie bowiem Serdar Tasci i Georg Niedermeier.
Schalke walczy o Huntelaara
Po tym, jak stało się jasne, że Raul Gonzalez opuści Schalke 04, działacze Koenigsblauen zamierzają skoncentrować się na zatrzymaniu w klubie Klaasa-Jana Huntelaara. - Bierzemy pod uwagę różne scenariusze. Ciężko pracujemy nad tym, by zrekompensować stratę Raula - przekonuje Horst Heldt. Co o pozostaniu w Schalke myśli superstrzelec? - Decyzję o tym, czy przedłużyć kontrakt, podejmę po EURO - powtarza Huntelaar.
Magath spotkał się z Dostem
Transfer Basa Dosta, lidera klasyfikacji strzelców Eredivisie, do VfL Wolfsburg jest coraz bardziej prawdopodobny. - Spotkaliśmy się niedawno z panem Felixem Magathem i w najbliższych dniach ponownie będziemy rozmawiać - zdradził doradca snajpera Heerenveen. - Bas chciałby przenieść się do Bundesligi, ale nie oznacza to, że nie ma innych propozycji - dodał. Zdaniem Kickera 22-latka kuszą również Atletico Madryt i Aston Villa. Dost jest do kupienia za 8 mln euro.
Stindl pojedzie na EURO?
Lars Stindl w ostatnich tygodniach leczył kontuzję, ale jego wcześniejsze dobre występy zrobiły wrażenie nawet na Joachimie Loewie. - Pojechać na ME to oczywiście moje wielkie marzenie. Wiem, że dysponuję potrzebnymi umiejętnościami. Mam przy tym jednak świadomość, że w kadrze na mojej pozycji grają świetni zawodnicy - mówi pomocnik Hannoveru, któremu przygląda się niemiecki selekcjoner.
Kapitan Werderu zostaje w klubie
Clemens Fritz podpisał kontrakt z Werderem do połowy 2014 roku z opcją przedłużenia go o kolejne dwa lata. - Clemens od lat gra na wysokim poziomie - chwali podopiecznego Thomas Schaaf. Fritz będzie jednym z najstarszych zawodników w nowo budowanej drużynie. - Mam przekonanie co do planu klubu opartego na młodych graczach i czuję się tutaj komfortowo - przyznał 31-latek.