Artur Boruc ma pewne miejsce w składzie Fiorentiny. W tym sezonie wystąpił we wszystkich meczach ligowych. Mimo to zdaniem włoskich dziennikarzy nie ma ochoty na kontynuowanie kariery w Serie A. Klubowi koledzy Boruca nieraz przyznawali, że Polak wykonuje między słupkami świetną pracę, ale poza tym trzyma się z dala od drużyny i rzadko zabiera głos.
Kontrakt 32-latka z Violą wygasa 30 czerwca 2013 roku, więc Włosi nie mogą zażądać za niego fortuny. Od kilku miesięcy zainteresowanie Borucem wyraża Aston Villa. Niedawno były reprezentant Polski przyznał, że chętnie wróciłby do Celtiku Glasgow, w którym występował w latach 2005-2010.
Ja myślę że Totenham czy Sunderland to są kluby gdzie mógłby na stałe bronić