Wojciech Kowalczyk: Spodziewam się powołania dla kilku rodzynków

- W okolicach grudnia powiedziałem sobie, że nieco odpuszczę, bo trzeba jednak tworzyć tę dobrą atmosferę. Ale nie da się, skoro ciągle czuć jakiś smrodek. Teraz czuję go wokół tej listy powołań na Euro, która ma być niebawem ogłoszona. Mam swoje przemyślenia i spodziewam się powołania dla kilku rodzynków, którzy nie potrafią jednak dobrze piłki kopać. Czekam na tę listę. Spodziewam się tam nazwisk, o których nie myśli ani pan, ani Mateusz Borek, ani nawet Roman Kołtoń, który wie, co selekcjonerowi po głowie chodzi - powiedział Kowalczyk w rozmowie z Polska The Times.

Były piłkarz typuje tutaj nazwiska Szymona Pawłowskiego i Łukasza Mierzejewskiego.

Cały wywiad w Polska The Times.