Szlagier przy Roosevelta - zapowiedź meczu Górnik Zabrze - Wisła Kraków

Szlagierowym starciem z Wisłą Kraków ze stadionem przy Roosevelta pożegna się ekipa Górnika Zabrze. Nie wiadomo czy będzie to pożegnanie jedynie do lipca tego roku, czy może kwietnia roku przyszłego.

Marcin Ziach
Marcin Ziach

Stadion przy Roosevelta był w tym sezonie świątynią Górnika Zabrze. Nie wiadomo, czy na skutek modernizacji w przyszłym sezonie śląska drużyna nie będzie zmuszona przenieść się do Sosnowca. Dla zabrzan to poważna zgryzota, bo w bieżących rozgrywkach na wielkim placu budowy poległy m.in. Legia Warszawa, Lech Poznań, Polonia Warszawa i Korona Kielce. Receptę na wywiezienie punktów z trudnego terenu kosztem podopiecznych Adama Nawałki na ich terenie znaleźli nieliczni. W czwartkowy wieczór poszuka jej Wisła Kraków, która trzy ostatnie mecze ze górniczą drużyną przegrała do "zera".

W Zabrzu przed ostatnim domowym meczem tego sezonu panuje spokojna atmosfera. Górnik od dawna nie musi drżeć o ligowy byt i walczy jedynie o jak najwyższą lokatę na koniec sezonu i idące za tym wpływy z Canal Plus. Teoretycznie śląska drużyna może rozgrywki T-Mobile Ekstraklasy zakończyć w strefie tabeli 6-7, ale potrzebuje do tego kompletu zwycięstw na finiszu sezonu oraz potknięć Białej Gwiazdy i Czarnych Koszul. Co ciekawe, póki co z oboma zespołami zabrzanie legitymują się lepszym bilansem bezpośrednich pojedynków, więc realizacja celu nie należy do niemożliwych.

Wisła przed meczem z Górnikiem notuje passę trzech meczów bez porażki. Dobre wyniki ostatnich spotkań w wykonaniu krakowskiej drużyny sprawiły, że drużyna z Reymonta w dalszym ciągu zachowuje iluzoryczne szanse na zajęcie na koniec sezonu miejsca promowanego awansem do Ligi Europejskiej. Podobnie jednak jak w przypadku zabrzan, nie wszystko zależy od nich samych i muszą liczyć na potknięcia rywali.

Oba zespoły należą do najlepszych w historii polskiego futbolu. Górnik to 14-krotny mistrz Polski, Wisła po mistrzostwo kraju sięgała dotąd 13-krotnie. Przed sezonem w Krakowie apetyty na zrównanie się w ilości ligowych triumfów z zabrzanami i Ruchem Chorzów były wielkie, ale liga boleśnie zweryfikowała możliwości drużyny prowadzonej najpierw przez Roberta Maaskanta, a następnie przez Kazimierza Moskala. Biała Gwiazda odżyła dopiero pod wodzą Michała Probierza, ale nastąpiło to zbyt późno, by uratować najsłabszy od ośmiu lat sezon.

Do czwartkowej potyczki obie jedenastki przystąpią osłabione. Zabrzanie będą musieli poradzić sobie bez wyłączonego od trzech tygodni podstawowego defensora Ołeksandra Szeweluchina, a także przechodzących rehabilitację po zabiegach rekonstrukcji więzadeł krzyżowych Michała Jonczyka i Gabriela Nowaka. Do meczowej "18" Górnika po kilkumiesięcznej przerwie spowodowanej tym samym urazem wraca za to Maciej Bębenek. Po raz kolejny w kadrze znalazł się też uzdolniony 16-latek Daniel Barbus, zastępując zmagającego się z lekkim urazem Aleksandra Kwieka.

Krakowska drużyna z kolei na Śląsk przyjedzie bez pauzującego za kartki Michała Czekaja, a także kontuzjowanych Rafała Boguskiego, Gordana Bunozy, Osmana Chaveza i Marko Jovanovicia. Lista absencji w drużynie Białej Gwiazdy po ostatnich derbach Krakowa może być dłuższa, ale wszystkie te klub trzyma w tajemnicy, stosując tym samym element zaskoczenia.

- Jeśli trener Nawałka nas rozpracuje, to będzie mistrzem taktyki - przyznaje przed meczem w Zabrzu Probierz. Na stronie oficjalnej klubu pojawił się jedynie lakoniczny komunikat, że sztab szkoleniowy przed meczem z Górnikiem zmaga się z kontuzjami kilku podstawowych graczy. Jedenastka ustępujących mistrzów Polski na mecz przy Roosevelta jest zatem wielką niewiadomą.

Czwartkowy pojedynek będzie 96. starciem obu drużyn o ligowe punkty. Bilans gier jest korzystniejszy dla Górnika, który zwyciężał 37 razy. Wisła górą była w 34 starciach, a 24 razy odnotowano wynik remisowy. Bilans bramkowy wynosi 139-129 na korzyść zabrzan. Śląska drużyna ostatnimi czasy jest największą klątwą krakowian. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj.

Górnik Zabrze - Wisła Kraków / czw. 03.05.2012 r. godz. 18:00

Przewidywane składy:

Górnik: Skorupski - Bemben, Danch, Telichowski, Magiera, Olkowski, Pazdan, Przybylski, Wodecki, Nakoulma, Milik.

Wisła: Pareiko - Paljić, Diaz, Jaliens, Lamey, Małecki, Melikson, Iliew, Wilk, Jirsak, Genkow.

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).

Zamów relację z meczu Górnik Zabrze - Wisła Kraków
Wyślij SMS o treści SF WISLA na numer 7303
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Górnik Zabrze - Wisła Kraków
Wyślij SMS o treści SF WISLA na numer 7101
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×