Gdzie wyląduje Melikson? Liege, Glasgow, Kijów?

Maciej Kmita 12 Maja 2012, 16:38

W styczniu 2011 roku Melikson był numerem "1" na liście transferowej krakowskiego klubu. Chociaż obsadzenie środka pomocy nie było najbardziej palącym problemem dla Stana Valckxa i Roberta Maaskanta, Wiśle mocno zależało na sprowadzeniu 28-latka z Hapoelu Beer Szewy. W końcu krakowianie zapłacili za niego ok. 700 tys. euro, a on odpłacił się poprowadzenie drużyny do mistrzostwa Polski. W 15 spotkaniach rundy wiosennej zdobył 6 bramek i zanotował 4 asysty. Formę potwierdził w pierwszych czterech meczach eliminacji Ligi Mistrzów ze Skonto Ryga i Liteksem Łowecz, kiedy zdobył 3 bramki i dołożył do tego 2 asysty. Zaciął się jednak w kluczowym momencie: w dwumeczu z APOEL-em Nikozja. Miesiąc później doznał kontuzji stopy i na boisko wrócił dopiero w grudniu. Do tego doszły zawirowania wokół ewentualnej gry Izraelczyka dla reprezentacji Polski, które nie pozostały bez wpływu na jego dyspozycję. Do rundy wiosennej przystąpił w stu procentach przygotowany do gry, ale sezon zakończył z zaledwie jednym ligowym golem i 2 asystami. Kibice Wisły wybaczyli mu słabszy sezon, kiedy w derbach z Cracovią zdobył rozstrzygającego gola.

W marcu nowy wiceprezes Wisły Jacek Bednarz poinformował, że klub ma kłopoty finansowe i w nowy sezon wkroczy z ograniczonym budżetem. W związku z tym wszyscy zawodnicy Białej Gwiazdy mogą zmienić pracodawcę, a najbardziej łakomym kąskiem spośród nich - nawet po słabszym sezonie - jest Melikson. Wisła wycenia Izraelczyka na 3 mln euro. To kwota, która odstraszyła już Standard Liege. Belgowie byli skłoni zapłacić tylko 1,2 mln euro, ale wciąż nie zrezygnowali ze starań o 28-latka. Agent Meliksona Dudu Dahan potwierdził, że jego klientem zainteresowany jest też Celtic Glasgow, a na łamach calciomercato.com stwierdził natomiast, że w kolejce ustawiło się także Chievo Werona.

Wzmożona aktywność Dahana w europejskich mediach to nie przypadek. W ten sposób stara się wpływać na kontrahentów. Teraz na łamach izraelskiego portalu mako.co.il przyznał, że Meliksona chce też pozyskać Dynamo Kijów. Włoskie media wczesną wiosną łączyły natomiast Izraelczyka z transferem do SSC Napoli.