Poniedziałek w La Liga: PSG zrezygnowało z Higuaina, Barca negocjuje z Valencią
Wydaje się, że Juventus Turyn ma już tylko jednego rywala w walce o Gonzalo Higuaina - aktualny klub napastnika, Real Madryt. Argentyńczykiem nie są już bowiem zainteresowani włodarze PSG.
Alba coraz bliżej FC Barcelony
Według doniesień katalońskiego Sportu niemalże pewny swojej przeprowadzki na Camp Nou jest Jordi Alba, który miał przyznać swoim kolegom z reprezentacji, że "negocjacje między klubami są w zaawansowanej fazie i wszystko idzie w dobrym kierunku".
Lewy defensor Valencii CF oficjalnie nie mówi jednak o żadnej przeprowadzce i wyraźnie skupia się na zbliżającym się turnieju. Tymczasem w Barcelonie pozostają dwie niewiadome. Po pierwsze, Blaugrana zamierza zapłacić 11-12 mln euro, podczas gdy Nietoperze liczą na zarobek 15 mln. Po drugie, ciągle pada pytanie o datę ewentualnego transferu - przed czy po Euro 2012.
Paris Saint Germain zrezygnowało z Higuaina, co z Juventusem Turyn?
W niedzielę dyrektor sportowy Paryżan, Leonardo wyjawił, że jego klub nigdy nie kontaktował się z duetem Królewskich, Kaką i Gonzalo Higuainem, w sprawie ich zakupu. Wicemistrzowie Francji nie są jednak jedynym klubem, z którym łączy się Argentyńczyka.
Jose Mourinho zaznaczył niedawno, że nie ma zamiaru nigdzie sprzedawać reprezentanta Albicelestes, lecz włodarze Juventusu Turyn nie zamierzają łatwo zrezygnować. Według doniesień Sportu, Higuain nie zdecydował się jeszcze przedłużyć kontraktu z Królewskimi i o wszystkim ma zadecydować dopiero w lipcu.
Stara Dama może zaoferować piłkarzowi roczne zarobki w wysokości 6 mln euro, jednak nie zainwestują więcej niż 35 mln w jego zakup. Wydaje się więc, że saga z popularnym Pipitą w roli głównej, będzie jeszcze trwać.
Celta Vigo powraca do swojego domu
Po pięciu latach w Segunda Division w końcu na I-ligowym froncie będzie ponownie grać Celta Vigo. Ekipa z Galicji w najwyższej klasie rozgrywkowej wystąpiła łącznie przez 46 sezonów i w tabeli wszech czasów zajmuje 12 miejsce.
Przez kłopoty finansowe po spadku Celta głównie dołowała i była nawet blisko kolejnej degradacji. Poprawa nastąpiła dopiero w zeszłym sezonie, kiedy to drużyna wywalczyła sobie awans do play-offów, w których okazała się gorsza od Granady. Problemem była również stabilizacja na ławce - przez te pięć lat przez klub przewinęło się bowiem aż siedmiu trenerów.
Niewiele zmian w Realu Madryt, Moura marzy o Bernabeu
- Po ostatnim sezonie i zbudowaniu trzonu drużyny, nie myślimy o wielu zmianach. Na pewno nie zrobimy wielu transferów - zapewnił drugi trener Królewskich, Aitor Karanka. Asystent Jose Mourinho nie wypowiadał się o żadnych konkretnych nazwiskach, ale wiadomo, że w kręgu zainteresowań znajduje się Lucas Moura z Sao Paulo FC.
- Ubieranie koszulki Realu jest moim marzeniem. Na razie jednak jestem skupiony tylko na Sao Paulo - zapewnił 19-letni pomocnik. O piłkarzu zrobiło się głośno, kiedy na Santiago Bernabeu pojawili się jego rodzice. - Tak pojawili się w Hiszpanii z moim agentem, który zna wielu prezesów i tak został zaproszony - wyjaśnił brazylijski talent.
Figo powróci do Madrytu?
Niedawno pojawiła się informacja, że Jose Mourinho z chęcią zatrudniłby do swojego zespołu Luisa Figo, z którym współpracował w Interze Mediolan. Portugalczyk miałby spełniać w zespole mistrzów podobną funkcję do Zinedine Zidane'a, który wyszukuje zdolnych piłkarzy na francuskim rynku.
- Nic o tym nie wiem, na razie pojawiły się tylko plotki. Jeśli tak się stanie, to będzie to sprawa przeznaczenia. Ja nie mam żadnych planów - zapewnił były skrzydłowy Blancos.
Trener Atletico Madryt zrezygnował z Lafity
Jedną nogą na Vicente Calderon był już Angel Lafita, któremu skończył się kontrakt z Realem Saragossa. Z transferu ofensywnego pomocnika zrezygnował jednak Diego Simeone, który do końca nie jest przekonany, co do talentu tego piłkarza.
Ostatecznie Argentyńczyk zdecydował się sprowadzić innego gracza na jego pozycję - Cristiana Rodrigueza z FC Porto, a Lafita doszedł do porozumienia z Getafe.
Zmiana transferowej taktyki Malagi CF
Po awansie do Ligi Mistrzów kadrę ma zamiar ustabilizować Manuel Pellegrini. Od trzech sezonów Andaluzyjczycy wydają na transfery pieniądze katarskich właścicieli, jednak z 25 nowych twarzy nie wszyscy okazali się strzałem w "dziesiątkę".
Wielką formą w zakończonym sezonie zabłysnął Santi Cazorla. Ponadto dobre recenzje zbierali Jeremy Toulalan, Isco i Joaquin. Teraz Chilijczyk w porozumieniu z władzami klubu zamierza sprowadzić kilku uznanych zawodników z doświadczeniem, którzy naprawdę przydadzą się ekipie z La Rosaleda.
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
