Koen van der Biezen rozwiązał kontrakt z Cracovią

Van der Biezen przyszedł do Cracovii w lipcu minionego z Go Ahead Eagels. Pasy zapłaciły za niego holenderskiemu II-ligowcowi 150 tys. euro. W minionym sezonie wystąpił w 25 oficjalnych meczach krakowskiego zespołu i zdobył 4 bramki, co dało mu tytuł najlepszego strzelca zespołu.

Jego odejście nie jest jednak podyktowane spadkiem z T-Mobile Ekstraklasy, ale tym, że w krakowskim klubie nie czuł się najlepiej, a to dla nowego trener Pasów Wojciecha Stawowego jest podstawą przy doborze zawodników. "Bizon" jasno określił, że chce zmienić otoczenie, więc klub wyszedł mu na przeciw. Nie bez znaczenia było jednak to, że jego umiejętności pozostawiały wiele do życzenia mimo zapewnień byłego dyrektora sportowego Cracovii Tomasza Rząsy, który ściągał go do klubu.

27-letni napastnik jest kolejnym po Mateuszu Bartczaku, Radosławie Cierzniaku,  Bartłomieju Grzelaku, Janie Hosku, Wojciechu Kaczmarku, Deivydasie Matuleviciusie i Arkadiuszu Radomskim zawodnikiem, który pożegnał się z Cracovią, ale drugim obok Kaczmarka, z którym krakowski klub rozwiązał ważny kontrakt.

Na razie jedynym wzmocnieniem Cracovii jest 21-letni pomocnik Krzysztof Danielewicz pozyskany z Zagłębia Lubin. Blisko podpisania nowego kontraktu są Sebastian Szałachowski i Bruno Żołądź.