Poniedziałek w La Liga: Rozmowy na linii Real - Milan, Keita chce pozostać

Włodarze Rossonerich pojawią się w Madrycie w sprawie Kaki, Seydou Keita chciałby zakończyć karierę w FC Barcelonie, a Królewscy podobno szykują ofertę za Davida Silvę.

AC Milan negocjuje z Realem Madryt

Według włoskiej prasy w najbliższym tygodniu ma dojść do spotkania w stolicy Hiszpanii przedstawicieli Królewskich i Rossonerich. Tematem rozmów ma być Ricardo Kaka, który już od dawna jest łączony z opuszczeniem Santiago Bernabeu.

Po zatrzymaniu Thiago Silvy kolejnym celem właściciela Włochów, Silvio Berlusconi'ego, jest właśnie kupno Brazylijczyka, którego w Mediolanie wszyscy będą witać z otwartymi rękami. To właśnie tam Kaka sięgnął po tytuł najlepszego gracza globu w 2007 roku.

Również w Madrycie myślą o sprzedaży piłkarza, który trafił do klubu za 67 mln euro, a zagrał w zaledwie 39 procent spotkań. Największym problemem pozostaje pensja - w obecnym zespole pomocnik zarabia aż 9 mln euro, a Milan nie może pozwolić sobie na tak hojne opłacanie kolejnego gracza (na konto Zlatana Ibrahimovicia rocznie przelewanych jest 11 mln).

Keita chce zostać w FC Barcelonie

Wydaje się, że w kolejnym sezonie w Dumie Katalonii będzie grać Seydou Keita. Nowy trener, Tito Vilanova, po podpisaniu kontraktu przyznał, że liczy na Malijczyka, ale nie będzie na siłę zatrzymywać piłkarzy.

Defensywny pomocnik szybko odpowiedział na ten sygnał: - Muszę jeszcze porozmawiać z klubem na temat mojej przyszłości. Moim życzeniem jest jednak pozostanie. Chciałbym nawet zakończyć karierę w Barcelonie i mam nadzieję, że tak się stanie.

Umowa Keity wygasa za rok, jednak zawiera klauzulę, która pozwala mu odejść za darmo w przypadku rozegrania mniej niż połowy spotkań w jednym sezonie. Taka sytuacja wystąpiła ostatnio i prasa już spekulowała na temat jego przenosin do AC Milan.

Real złoży ofertę za Silvę?

The Sun szuka kolejnej sensacji. Tym razem dziennikarze brytyjskiego periodyku zapewniają, że Królewscy w przyszłym tygodniu złożą propozycję Manchesterowi City. Podobno mistrzowie Hiszpanii mają szykować 37 mln euro za Davida Silvę.

Pomocnik już przed dwoma laty znajdował się w kręgu zainteresowań Jose Mourinho, który ostatecznie zdecydował się postawić na Mesuta Oezila. Wtedy skrzydłowy zamienił Valencię na The Citizens, a kwota transferu wyniosła 29 mln.

Defensywni pomocnicy Valencii CF warci prawie 100 mln

Już tradycją pozostaje kupno przez Nietoperzy nowego środkowego pomocnika, który wspomaga linię obrony. Od 2000 roku, kiedy to na Mestalla trafił David Baraja, przez klub przewinęło się aż 16 takich piłkarzy. Nikt jednak nie dorównał 43-krotnemu reprezentantowi Hiszpanii.

Najdroższy był Manuel Fernandez, który do aktualnie trzeciej siły La Liga trafił za 18 mln euro. Ponadto ekipę wzmacniali m.in. Momo Sissoko, Hugo Viana, Edu, Hedwiges Maduro, Ever Banega czy ostatnio Tino Costa i Mehmed Topal. Łącznie cała "szesnastka" kosztowała Valencię 94,8 mln euro i wydaje się, że bariera 100 mln zostanie przekroczona w najbliższe lato, gdyż na celowniku jest już Javi Marquez z Espanyolu Barcelona.

Blaugrana zmierzy się z Paris Saint Germain

Trzecim rywalem Tito Vilanovy będą Paryżanie, z którymi jego ekipa zmierzy się 4 sierpnia na stadionie wicemistrzów Francji. Spotkanie zostanie rozegrane w ramach pierwszego Trofeum Paryża. Wcześniej FC Barcelona zagra również towarzysko z Hamburgiem i reprezentacją Maroka.

Plany Espanyolu Barcelona 

- Zamierzamy wzmocnić kadrę 4-5 zawodnikami - zapowiedział dyrektor sportowy Espanyolu Barcelona. Jednocześnie Los Pericos chcą, aby w klubie pozostał ich najbardziej rozchwytywany piłkarz - Alvaro Vazquez. W sprawie Javi Marqueza przedstawiciel Katalończyków przyznał, że na razie nie ma żadnych konkretnych ofert.

Źródło artykułu: