Występ na Euro obniżył notowania Boenischa w Niemczech

Sebastian Boenisch przed Euro 2012 ustalił warunki kontraktu z VfB Stuttgart. Niemiecki klub po obejrzeniu występów 25-latka w biało-czerwonych barwach waha się jednak, czy finalizować rozmowy.

"Wolny transfer zawodnika do VfB był już uzgodniony. W Stuttgarcie pojawiły się jednak wątpliwości i teraz faworytem na pozycję bocznego jest obrońcy jest Stanisław Manolew z PSV Eindhoven" - informuje Bild.

Według gazety Sebastianowi Boenischowi zaszkodził występ na Euro 2012. Forma reprezentanta Polski nie przypadła do gustu sztabowi szkoleniowemu VfB Stuttgart. Ponadto Die Schwaben obawiają się o stan zdrowia 25-letniego zawodnika, który przebył poważną kontuzję kolana.

- Może zdarzyć się tak, że będziemy musieli wstrzymać się z podjęciem decyzji personalnych, ponieważ jest to niesamowicie ważne. Wszystko musi pasować sportowo, finansowo i zdrowotnie. Trzeba to rozważyć - mówi dyrektor sportowy 6. klubu Bundesligi Fredi Bobic.

Bild przekonuje, że teraz VfB celuje przede wszystkim w Manolewa, choć trzeba za niego zapłacić 2 mln euro. - Póki nic nie zostało podpisane, wszystko jest możliwe - twierdzi agent bocznego obrońcy Dieter Burdenski. Zawodnik na pewno nie pozostanie w Werderze Brema. Jak zdradził sam Boenisch, na zerwaniu rozmów w sprawie przedłużenia kontraktu zaważyły względy finansowe.

Źródło artykułu: